#anonimowemirkowyznania Witajcie, potrzebuje pomocy od #cwiczzwykopem zapuscilam sie i to strasznie, nie bede opisywac po koleji jak do tego doszlo bo nie mam ochoty nikogo obwiniac za moje grzechy. tak wiec #rozowypasek lvl 32 here 167cm i 95kg wagi. prosze o porade jakiej diety sie chwycic zeby zrzucic conajmniej do 70kg, dobrze radze sobie w diecie 1000kcal ale niestety potrafie na niej wytrzymac 2tygodie, dalej brak motywacji. CHodzi mi o doradztwo co jesc zeby pozniej nie zostalo mi 5t wiszacej skory, jak cwiczyc zeby sobie pomoc-tu mam jednak ograniczenie, nie moge nadwyrezac rak, kazdy wiekszy wysilek konczy sie u mnie zapaleniem pochewek sciegnistych i gipsem. poradzcie co jesc, zeby w miare sobie poradzic z tymi 25km i jaka aktywnosc fizyczna moze sie sprawdzic w moim przypadku. postanawiam zrobic #chudnijchallenge, #chudnijzwykopem, wrzuce swoje zdjecie jak wygladam teraz i bede sie spowiadac z tego jak mi idzie, mam nadzieje ze dzieki temu wytrzymam w samozaparciu na tyle dlugo byle wyjsc z tej otylosci. #grubasy #grubaski #grubadupa #niebieskiepaski #chudnijmyrazem #chudnijchallenge #nadwaga #dieta #dieta1000kcal
@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze radze sobie w diecie 1000kcal ale niestety potrafie na niej wytrzymac = czyli k---a sobie nie bardzo radzisz. Nie wymyslaj jakichs s-----------h diet tylko -300 kcal od zapotrzebowanie i jedziesz powoli w dół. Organizm Twoj ma w p-----e, że wydaje CI się że jesteś otyła. A co do ćwiczeń to dwa razy basen w tygodniu i już bedzie dobrze.
#anonimowemirkowyznania Brzydze sie kobiet ( psychicznie , fizycznie mnie pociagaja ) . Z wszystkich , z ktorymi do tej pory bylem zawsze byl jakis problem . Szkaradne malostkowe charaktery , nie potrafiace sie cieszyc chwila , psujace wszystko marudzeniem i narzekaniem , bez zadnej inicjatywy ze swojej strony , depresyjne , zakompleksione , niepewne siebie , slomiany zapal , slaba wola , przejmowanie sie opinia innnych , wierzace w boga
Mirki, ile mogę sobie cenić takiego laptopa: Acer Aspire F5-573G-574e Intel Core i5-6200U CPU 2.30GHz with Turbo Boost up to 2.80 Ghz 8.00GB Ram Windows 10 Nvidia geforce 940mx
@laVey: Ogólnie wszystko spoko u mnie, trzymam się jakoś... XDDDDD Wraz ze znajomymi, jak co weekend urządzaliśmy całonocne ogniska. Dużo ludzi, alko i głupich pomysłów.. nigdy nie sram na domówkach ani na tego typu imprezach, ale wtedy sprawa wzięła górę. Odbiegając od swoich przekonań, że sra się w domu postanowiłem polecieć w krzaki za potrzebą. Uzupełniłem swoje kieszenie o niezbędny mi sprzęt, czyli 100 paczek chusteczek wyżebranych od znajomych (jedno posiedzenie, jedna rolka) i ruszyłem szukać spokojnego miejsca aby załatwić sprawę. Odszedłem kawałek ścieżką, rozejrzałem się czy okolica jest na tyle spokojna abym mógł na spokojnie przykucnąć.. Gdy stwierdziłem, że jest bezpiecznie i nikt mnie nie zaskoczy przystąpiłem do szybkiej akcji. Zszedłem ze ścieżki na jakieś 2 metry. Zdjąłem spodnie i przystąpiłem do czynności. Już miałem wstawać, kiedy usłyszałem jakieś głosy. Ścieżką szedł mój kolega z jakąś panna. Było ciemno, więc na spokojnie w kuckach postanowiłem poczekać aż pójdą dalej. Kolejny raz dopadło mnie moje szczęście - stanęli centralnie obok mnie. K---a mać!
Nie będę wstawał, żeby ich nie spłoszyć a przy tym nie narobić sobie obciachu, więc czekam aż skończą swoją romantyczną (oczywiście pod wpływem alkoholu) rozmowę. Mija 5, 10, 15, K---A 20 min! Wreszcie poszli. Wymęczony siedzeniem w jednej pozycji wstałem. Chusteczki nie były już potrzebne.. po takim czasie bardziej przydałaby mi się skrobaczka do szyb niż papier. Otrzepałem dupę i jakby nic się nie stało wróciłem do towarzystwa. Na wejściu zaczepił mnie kolega (ten ze ścieżki), pytając gdzie zniknąłem i co robiłem..