Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 1023
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Pozfro z gorących. Sprzedam opla
@panDario: trudno powiedzieć. Zwłoki były rozszczątkowane, prawie same kości.
- 2159
Mordo, jakie promowanie lewactwa, mordo? To taka zabawa, mordo. Taka konwencja. Rużne są, mordo. To tylko tak dla funu, mordo. Jaka dewiacja, mordo? Przecież rurzni ludzie tam byli, mordo. Słuchaj, mordo: tu o sport chodzi, mordo. Musisz to zrozumieć, mordo.
#paryz2024
#paryz2024
@CrokusYounghand: znajoma mówiła że oglądała z chłopakiem ten wstęp bo on zapalony miłośnik sportu to wziął to i przełączył bo nie mógł patrzeć haha
masz ochotę zostać gejem po obejrzeniu tego?
@pomidorowymichal1: Nie, ale nie mam ochoty tego oglądać. Szkoda, że takie rzeczy wrzucają wszędzie.
- 3881
Dlaczego, gdy np Japończycy mówią, że chcą kultywować swoją wielotysiącletnią kulturę i nie chcą jej zmieniać, to każdy kiwa głową ze zrozumieniem, to samo w przypadku innych azjatów, czy mieszkańców Afryki, ale gdy Europejczyk powie, że chce aby jego kultura pozostała nienaruszona, to jest j3bane zesranie o ksenofobię i rasizm XD Nic mnie tak nie mierzi jak to, że największym wrogiem Europy są kuźwa wewnętrzni mieszkańcy, którzy są tak naiwni i przeempatyzowani,
@stanleymorison gdybym mógł dałbym tysiąc plusów
Komentarz usunięty przez moderatora
- 603
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 517
@Influ3nD To nie jest śmieszne :|
@paruwczanbiedronkowy: @MajorKusiol mam 51 leveli i jestem przerażony jak to wszystko szybko zleciało, masakra, przypominam sobie dawne słowa nieżyjącej mamy jak bylem młodszy "nie kozakuj tak cwaniaczku, bo zobaczysz jak czas szybko leci" .Przesiagłbym np ze rok temu mój szczerbaty mały synek bawił się w basenie z kulkami nad morzem, a przeciez ma juz 21 lat, dziewczynę i wyprowadził się z domu xD ehh
- 1772
Kiedyś robiłem zupę, a konkretnie krupnik, lecz nie miałem w domu ziemniaków. Wpadłem na genialny pomysł, że przecież mam frytki karbowane aviko, a to przecież są ziemniaki. Dodałem zatem te mrożone frytki do zupy.
To był błąd.
Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła.
Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię.
To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził w bluźnierczy syk i coś jakby miałczenie rannego kota.
Odór był wręcz NIENAZYWALNY. Okrutne i nieznające litości wyziewy sprawiały, że zacap był nieludzki. Podły, brutalny i powodujący halucynacje.
To był błąd.
Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła.
Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię.
To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził w bluźnierczy syk i coś jakby miałczenie rannego kota.
Odór był wręcz NIENAZYWALNY. Okrutne i nieznające litości wyziewy sprawiały, że zacap był nieludzki. Podły, brutalny i powodujący halucynacje.
@BeneGesslerit: złoto
@BeneGesslerit: jak tego nie będzie rano w gorących to się na was obrażę
- 279
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@arkadi2020: xD
- 306
Dzisiaj urodziny ma prawdziwy truecel @kamil150794 Kończy 30 lat, dlatego chciałbym go uroczyście powitać na tagu #przegrywpo30tce Chłopak od zawsze na rencie, nie uczy się, nigdy nie pracował (100% #neet) od dzieciństwa wyśmiewany i wykluczony z powodu zdeformowanej twarzy. Samotny, własna rodzina nie zaprosiła go na wesele, koledzy ze wsi zaprosili wszystkich na wesele, tylko nie jego, lekarka wpisała mu w dokumentację ciężkie upośledzenie umysłowe, tylko
konto usunięte via Wykop
- 105
@dziobnij2: wszystkiego najlepszego kamil
Życzę dalszych sukcesów
- 13
@staryhuop0: To nie czmiel?
- 1839
Żyd, Hindus i M----n zgubili się w lesie. Szybko zrobiło się ciemno, a oni nie mogli odnaleźć drogi powrotnej.Nagle natknęli się na chatę ze stodołą.
Gospodarz przyjął ich na noc, lecz powiedział:
-Mam pokój gościnny z dwoma łóżkami, więc dwoje z Was może się położyć tam. Trzeci pójdzie spać na sianko do stodoły.
Żyd powiedział, że on może iść do stodoły, to nie problem.
Hindus i m----n położyli się już do łóżka, gdy usłyszeli pukanie do drzwi. Otwierają, a tam Żyd
-Wybaczcie panowie, nie mogę tam spać. Tam jest świnia, a mi religia zabrania przebywania z nią pod jednym dachem
Gospodarz przyjął ich na noc, lecz powiedział:
-Mam pokój gościnny z dwoma łóżkami, więc dwoje z Was może się położyć tam. Trzeci pójdzie spać na sianko do stodoły.
Żyd powiedział, że on może iść do stodoły, to nie problem.
Hindus i m----n położyli się już do łóżka, gdy usłyszeli pukanie do drzwi. Otwierają, a tam Żyd
-Wybaczcie panowie, nie mogę tam spać. Tam jest świnia, a mi religia zabrania przebywania z nią pod jednym dachem
@gorzki99: No to ja wrzuciłem, po czym ktoś to zgłosił i żart poleciał.
@hacerking: nie polecial. Zapodalem go w robocie - i nie tylko. Tak wiem ze ukradlem. Zycie :PP
Wszystkich ubawil. nawet tych co na poczatku stwierdzili "oj" :P
Jak wspomnialem - czarny humor jest domena osob inteligentnych - wiec moderacji tego portalu w to nie wliczamy :P
Wszystkich ubawil. nawet tych co na poczatku stwierdzili "oj" :P
Jak wspomnialem - czarny humor jest domena osob inteligentnych - wiec moderacji tego portalu w to nie wliczamy :P
- 1340
Żaba jak escape room. Dla większości owadów zjedzenie przez żabę oznacza pewną śmierć, jednak jeden uparty chrząszcz wodny ma sposób na to, żeby przetrwać nawet takie - zdawałoby się, nieuchronnie śmiertelne - doświadczenie. Po połknięciu przez płaza, zamiast po prostu poddać się procesom trawiennym i zginąć, podejmuje wysiłek ucieczki drugim końcem żaby.
Występujący w Japonii maleńki chrząszcz wodny Regimbartia attenuata jest pierwszym odnotowanym w nauce stworzeniem, które aktywnie próbuje uciec z
Występujący w Japonii maleńki chrząszcz wodny Regimbartia attenuata jest pierwszym odnotowanym w nauce stworzeniem, które aktywnie próbuje uciec z
@Apaturia:
- 134
Owady chodzące po wodzie. Nartnikowate (Gerridae) to niezwykłe pluskwiaki znane przede wszystkim z tego, że są w stanie przemieszczać się po powierzchniach zbiorników wodnych. Większość z nich zasiedla stojące i wolno płynące wody śródlądowe - choć na przykład pięć gatunków z rodzaju Halobates spędza całe swoje życie na otwartych wodach oceanicznych i trafia w pobliże brzegu jedynie jeśli przypadkiem przeniesie je tam sztorm. W Polsce można zaobserwować kilkanaście gatunków nartników, w tym nartnika dużego (Gerris lacustris).
W jaki sposób nartnik chodzi po wodzie? Umiejętność tę zawdzięcza wykorzystaniu napięcia powierzchniowego wody i odpowiednio zbudowanym odnóżom - ich końce są pokryte tysiącami mikroskopijnych włosków, pomiędzy które wnikają pęcherzyki powietrza, oraz warstewką hydrofobowego wosku. Dzięki temu "stopy" nartnika mogą zagłębiać się w powierzchnię wody nawet na głębokość czterech milimetrów, ale nie przebijają błony powierzchniowej. Dodatkowo pluskwiak ma własną miniaturową poduszkę powietrzną, którą tworzą pęcherzyki powietrza zebrane pomiędzy gęstymi włoskami na spodzie jego odwłoka.
Przednie odnóża nartnika są krótsze niż pozostałe, skierowane ku przodowi, zaopatrzone w pazurki i służą głównie do chwytania i przytrzymywania ofiary. Para długich odnóży środkowych odpowiada za lokomocję, pracując jak wiosła, którymi owad odpycha się od powierzchni wody - jedno "uderzenie wioseł" jest w stanie przesunąć nartnika nawet o kilkadziesiąt centymetrów. Odnóża tylne są również wydłużone i odpowiadają zarówno za równomierne rozkładanie ciężaru ciała pluskwiaka,
W jaki sposób nartnik chodzi po wodzie? Umiejętność tę zawdzięcza wykorzystaniu napięcia powierzchniowego wody i odpowiednio zbudowanym odnóżom - ich końce są pokryte tysiącami mikroskopijnych włosków, pomiędzy które wnikają pęcherzyki powietrza, oraz warstewką hydrofobowego wosku. Dzięki temu "stopy" nartnika mogą zagłębiać się w powierzchnię wody nawet na głębokość czterech milimetrów, ale nie przebijają błony powierzchniowej. Dodatkowo pluskwiak ma własną miniaturową poduszkę powietrzną, którą tworzą pęcherzyki powietrza zebrane pomiędzy gęstymi włoskami na spodzie jego odwłoka.
Przednie odnóża nartnika są krótsze niż pozostałe, skierowane ku przodowi, zaopatrzone w pazurki i służą głównie do chwytania i przytrzymywania ofiary. Para długich odnóży środkowych odpowiada za lokomocję, pracując jak wiosła, którymi owad odpycha się od powierzchni wody - jedno "uderzenie wioseł" jest w stanie przesunąć nartnika nawet o kilkadziesiąt centymetrów. Odnóża tylne są również wydłużone i odpowiadają zarówno za równomierne rozkładanie ciężaru ciała pluskwiaka,
- 193
Nasz wodny skorpion. Płoszczyca szara (Nepa cinerea) to jeden z dwóch gatunków wodnych pluskwiaków z rodziny płoszczycowatych (Nepidae), które występują w Polsce – większość podobnych owadów występuje w regionach tropikalnych.
Dlaczego "wodny skorpion"? Pod względem wyglądu płoszczyca rzeczywiście go trochę przypomina. Przednie odnóża, którymi chwyta i przyciąga do siebie ofiarę, są bardzo masywne w porównaniu do reszty jej ciała i wydają się trochę podobne do szczypców skorpiona. Ponadto jest zaopatrzona w wydłużony, przypominający kolec "ogon", który jest w rzeczywistości podwójną rurką oddechową. Podobnie jak wiele innych owadów wodnych, płoszczyca oddycha tyłem, jednak zamiast magazynować powietrze w postaci zgarniętego z powierzchni pęcherzyka, pobiera je za pomocą wspomnianej rurki. Jest nawet wyposażona w specjalny narząd hydrostatyczny, dzięki któremu potrafi skutecznie oszacować głębokość zanurzenia.
Mimo że wygląda dość groźnie, płoszczyca jest mała – większe od samców samice mają nieco ponad dwa centymetry długości, nie licząc rurki oddechowej. Larwy są bardziej żarłoczne od osobników dorosłych i okazjonalnie pożerają narybek lub nawet kijanki, polując na swoje ofiary z ukrycia. Maskują się, pokrywając swoje grzbiety ziarenkami piasku, mułem i kawałkami materii
Dlaczego "wodny skorpion"? Pod względem wyglądu płoszczyca rzeczywiście go trochę przypomina. Przednie odnóża, którymi chwyta i przyciąga do siebie ofiarę, są bardzo masywne w porównaniu do reszty jej ciała i wydają się trochę podobne do szczypców skorpiona. Ponadto jest zaopatrzona w wydłużony, przypominający kolec "ogon", który jest w rzeczywistości podwójną rurką oddechową. Podobnie jak wiele innych owadów wodnych, płoszczyca oddycha tyłem, jednak zamiast magazynować powietrze w postaci zgarniętego z powierzchni pęcherzyka, pobiera je za pomocą wspomnianej rurki. Jest nawet wyposażona w specjalny narząd hydrostatyczny, dzięki któremu potrafi skutecznie oszacować głębokość zanurzenia.
Mimo że wygląda dość groźnie, płoszczyca jest mała – większe od samców samice mają nieco ponad dwa centymetry długości, nie licząc rurki oddechowej. Larwy są bardziej żarłoczne od osobników dorosłych i okazjonalnie pożerają narybek lub nawet kijanki, polując na swoje ofiary z ukrycia. Maskują się, pokrywając swoje grzbiety ziarenkami piasku, mułem i kawałkami materii
@Returned Luzuj gume w gaciach jak Ci obrazek w internecie narusza emocjonalnosc na tyle ze probujesz to przykryc bezbeckim sarkazem IQ20.
@latarnikpolityczny: zaraz lewactwo się zleci zarzucając ból d--y itp ;). Połowa z nich nawet tego nie skuma. łap plusa :)
- 3595
- 17
Mam nieustanną bekę czytania tych wszystkich coachingowych bredni w kontekście Soulslike'ów jak to te gry kształtują charakter, uczą uporu w dochodzeniu do celu, pokonywania własnych ograniczeń etc.
Czuję się trochę jakbym słuchał kogoś kto nieironicznie twierdzi, że wątki romantyczne z rpgów miały pozytywny wpływ na czyjeś relacje z kobietami xd
Siedzi się w takiej gierce w 100% bezpiecznej strefie, ma się nieskończoność podejść i generalnie jest to sytuacja nieanalogiczna do jakiegokolwiek prawdziwego wyzwania z "prawdziwego świata", które również nie byłoby po prostu formą rozrywki.
Nie,
Czuję się trochę jakbym słuchał kogoś kto nieironicznie twierdzi, że wątki romantyczne z rpgów miały pozytywny wpływ na czyjeś relacje z kobietami xd
Siedzi się w takiej gierce w 100% bezpiecznej strefie, ma się nieskończoność podejść i generalnie jest to sytuacja nieanalogiczna do jakiegokolwiek prawdziwego wyzwania z "prawdziwego świata", które również nie byłoby po prostu formą rozrywki.
Nie,
@witajswiecie: akurat faktem jest to, że pierwsze przejście jakiegoś souls like (najlepiej sie w tym sprawdzi dark souls 3) permanentnie zmienia człowieka w kontekście bycia graczem i to na lepsze. Jest to coś wyjątkowo rozwijającego i poszerzającego horyzonty oraz uruchamiającego jakieś nieodblokowane do tej pory części mózgu
uczą uporu w dochodzeniu do celu, pokonywania własnych ograniczeń etc
@witajswiecie: Akurat powiem, ze swojej perspektywy, że mnie te Soulsy faktycznie pod tym względem (no może niekoniecznie pod tym) zmieniły, ale nie szerzę tego na jakąś dalszą skalę, bo mi na tym nie zależy.
Zanim zacząłem grać w Soulsy jakieś 10 czy tam 11 lat temu, nie pamietam już, to do wszystkiego podchodziłem z takim wrażeniem, że jestem za słaby, jak się nie uda to walić to najwidoczniej się do tego nie nadaję. No nie potrafiłem znieść porażki i przy porażce rezygnowałem po prostu, uważałem się za słabiaka. I zagrałem wtedy w Dark Souls 2 o którym to słyszałem, że jest taki turbo trudny, niemożliwy wręcz, będziesz ginął, ginął i prędzej zrezygnujesz i to przejdziesz. I coś podczas grania w te DS2 we mnie pękło, kiedy dostawałem baty i już 2 godzinę męczyłem się z Prześladowcą, to ani razu, pomimo wielu porażek i tego jak jest zaprojektowane DS2 nie postanowiłem z tego zrezygnować. Dosłownie 2 godziny biłem głową w mur aż mi się udało. Wtedy poczułem ulgę i satysfakcję, że udało mi się pokonać coś, co uważałem za niemożliwe, że to zrobiłem, że odniosłem zwycięstwo pomimo wielu porażek - nie poddałem
- 432
@PomidorovaLova I need TP for my bunghole
@PomidorovaLova i am cornholio
Długie nogi żabonóżki nie służą jednak do skakania, jak na przykład nogi pasikoników. Wydaje się raczej, że chrząszcz używa tylnych nóg do odstraszania potencjalnych drapieżników - w stresującej sytuacji ponosi jedną lub obie, prostuje je i zaczyna szybko wykonywać nimi koliste ruchy do tyłu i do góry. Dodatkowo specjalne struktury połączone z mięśniami znajdującymi się w tylnych nogach żabonóżki umożliwiają chrząszczowi blokowanie nóg w określonej pozycji i pod określonym kątem, co zapobiega uszkodzeniom stawów podczas szybkiego wymachiwania.
Żabonóżki występują głównie w lasach południowo-wschodniej i południowej Azji. Poszczególne gatunki różnią się między sobą rozmiarem - niektóre dorastają do dwóch, niektóre do pięciu centymetrów długości - a także kolorami. Większość żabonóżek jest metalicznie zielona, niebieska, purpurowa lub złotawa, ale zdarzają się też gatunki o