Panowie (i Panie) - pytanie techniczne: CO TO #!$%@? JEST ? KLIK
I do tego kupa ugejonych mężczyzn biegających z odkrytymi kostkami, ewentualnie nawet dziurawymi na kolanach czy czymś spodniami ? (oczywiście w rozmiarze gwarantującym 'niezbędny' ucisk na jaja)
Najlepsze jest jak te #!$%@? stoją i płaczą mi na przystanku autobusowym , bo ich zajebiste spodnie z dziurami w rozmiarze dla dziewczynek + odkryte kostki na nogach powodują ,że jest im zimno
@Ilythiiri: Haha, jak zwykle pojawiają się komentarze ludzi uważających, że dbanie o swój wygląd usprawiedliwia robienie z siebie przygłupa. Jakby nie było nic pomiędzy stereotypowym piwniczaninem a kreaturami, które widuje się na ulicach największych miast.
Prawda jest taka, że opisany przez Ciebie wizerunek połączony jest zazwyczaj z ogólnym #!$%@?. Znam mnóstwo ogarniętych ludzi z różnych branż i nikt z nich nie ubiera się w taki sposób. Z drugiej strony, gdy spotykałem
Już chyba 2 miesiąc praktycznie dzień w dzień pracuje po ponad 8h. Jak nie urzędy miasta, to rozbiórka, jak nie rozbiórka to przerzucenie do innego rejonu bo "tylko ty tam potrafisz chodzić" +rozbiórka mojego rejonu. ... I tak praktycznie ponad 2 miesiące. Jestem zmęczony, #!$%@? zmęczony fizycznie i psychicznie w niedziele już całego mnie trzęsie na myśl o ponad 300 poleconych w poniedziałek i pracy do 20. A nie daj boże jak
@Mooty: 1800PLN kawalerka 1200PLN jedzenie, chemia, telefon etc. 0PLN zostaje
A gdzie ubrania? Gdzie wyjście do kina, teatru, muzeum? Gdzie pójście do lekarza jeśli zajdzie nagła potrzeba (lub jeśli musisz się leczyć przewlekle)? Gdzie wakacje? Gdzie oszczędności?
Nawet jak zarabia się w W-wie 7k netto wspominane powyżej, to i tak ciężko kupić mieszkanie na kredyt samemu. Bodajże od przyszłego roku 20% wkładu własnego będzie wymagane, czyli wychodzi co najmniej 80-100k w gotówce. Odkładając 2k miesięcznie, zbieranie potrwa ok. 4 lata...
@2015: Trochę dziwne przedziały, tzn. przedostatni, o rozpiętości 5 tysięcy... Osób zarabiających 5000-7500 jest mnóstwo, ale 7500-10000 już zdecydowanie mniej.
@InsaneMaiden: @ediz4: W jednym z ostatnich odcinków najnowszego sezonu Szczena wychodził z pierdla. Ona na niego czekała przed bramą. On coś tam pyta jak ciąża, a ona odpowiada "zagrożona", biorąc kolejnego bucha... ( ͡°͜ʖ͡°)
@Gizmorider: Już nie pamiętam czy ten syn lvl40-50, był prawiczkiem czy nie, ale była bodajże taka akcja, że stary mu znalazł laskę i sam ją wyruchał ( ͡°͜ʖ͡°)
#!$%@? mieć wysokie IQ i odruchowo poprawiać, a nawet trochę wyszydzać innych. potem łapiesz się na tym, że ludzie cię nie lubią. nie lubią, bo są głupsi. a nikt nie lubi jak mu się pokazuje, że jest głupi.
@kawa-i-papierosy: Zakładając, że faktycznie masz wysokie IQ (nie wiem czy twierdzisz tak na podstawie jakiegoś obiektywnego testu czy tylko tak czujesz), Twój wpis oznacza, że: 1) masz problemy z innymi obszarami funkcjonowania; lub/i 2) obracasz się w nieodpowiednim towarzystwie (a jeśli tak jest, to też Twoja wina).
Ja lubię szyderczy humor, ale często żartuję też z samego siebie, a przede wszystkim wiem na ile mogę sobie pozwolić w stosunku do danej
Dialog w sklepie spożywczym, w pobliżu stoiska z alkoholem. Ojciec w dresie lvl ~35 (ale raczej taki szaraczek jeżdżący na olinkluziw do Egiptu niż jakiś patus), gówniak lvl 4-5 (nie znam się xD). G: Tylko nie kupuj piwa, nie kupuj... O: Piwa nie kupuję, ale muszę zadzwonić do wujka co będziemy walić. G: Ale tato, nie pij alkoholu, jak zaczniesz pić to jak zawsze, jak zawsze... (no i myślałem, że tu będzie
I do tego kupa ugejonych mężczyzn biegających z odkrytymi kostkami, ewentualnie nawet dziurawymi na kolanach czy czymś spodniami ? (oczywiście w rozmiarze gwarantującym 'niezbędny' ucisk na jaja)
Najlepsze jest jak te #!$%@? stoją i płaczą mi na przystanku autobusowym , bo ich zajebiste spodnie z dziurami w rozmiarze dla dziewczynek + odkryte kostki na nogach powodują ,że jest im zimno
Prawda jest taka, że opisany przez Ciebie wizerunek połączony jest zazwyczaj z ogólnym #!$%@?. Znam mnóstwo ogarniętych ludzi z różnych branż i nikt z nich nie ubiera się w taki sposób. Z drugiej strony, gdy spotykałem