Wpis z mikrobloga

@Aerials: Mieszkałem sam przez rok... nigdy więcej. Po "powrocie" 3 miesiące doprowadzałem psychikę do stanu używalności. Już wolę z rodzicami. Przynajmniej jest się do kogo odezwać...
  • Odpowiedz
@Aerials: Z kimś. Znaczy z różowym.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po prawie 3 latach od wyprowadzki już do domu rodzinnego nie wrócę. Ale mieszkanie samemu to katastrofa.
  • Odpowiedz
@Aerials: nie robi mi to różnicy, samemu mogę sobie łazić w nocy po całym mieszkaniu, śpiewać i robić podobne dziwactwa, a z kimś można pogadać, pograć w coś, w sumie też śpiewać. Kurczę, śpiewać można ciągle. :D
  • Odpowiedz