Siedzę na ławce w parku, czekam aż moja psinka chwile odpocznie byśmy mogły ruszyć w dalszą drogę. Podchodzi do mnie elegancka, uśmiechnięta starsza pani.
- Dzień dobry, przepraszam czy mogłabym zrobić panience zdjęcie?- uśmiecha się jeszcze szerzej i wyciąga z kieszeni mały aparat.
No lekko mnie zatyka, tego się nie spodziewałam. Pytam jednak po co.
- Dla wnusia słoneczko, on już duży chłopak, inżynier! Ale do dziewczyn jakoś śmiałości nie ma.
Panience dobrze z
- Dzień dobry, przepraszam czy mogłabym zrobić panience zdjęcie?- uśmiecha się jeszcze szerzej i wyciąga z kieszeni mały aparat.
No lekko mnie zatyka, tego się nie spodziewałam. Pytam jednak po co.
- Dla wnusia słoneczko, on już duży chłopak, inżynier! Ale do dziewczyn jakoś śmiałości nie ma.
Panience dobrze z
@popik3: jak jestescie sami to wiadomo, że będzie się bawić :D jakby miała 20 dzieci to fizycznie nie jest w stanie tego ogarnąć.