Co teraz czytacie/słuchacie? Ja już jakiś czas temu skończyłam swoją pierwszą książkę od Mroza "Świt, który nie nadejdzie", jakoś nie miałam okazji się zapoznać z jego twórczością. Zaczęłam "Osiedle RZNiW", które kiedyś przeczytałam prawie do końca, ale nie dokończyłam, ale jednak stwierdziłam, że wezmę się za inną. Na serie narazie nie mam chęci, więc słucham sobie jednotomówek. #zwiedzamyswiatprostytucjizkleboldswaifu #ksiazki
@krry: Rebis pisał, że nie dodrukują nic z tej serii.
@bblp: 1. tom to wprowadzenie, 2. to jeden z najlepszych tekstów fantasy, jakie w życiu czytałem, 3. ok, 4. niewiele gorszy od dwójki, 5. zapowiada spadek formy, no a od 6. zaczyna się niepojęte lanie wody. Fakt, że omnibusy 7-8 i 9-10 są grubsze niż 1-3 i 4-6 tylko to potwierdzają.
Szukam jakiejś książki, a najlepiej serię książek podobną do Wspomnienia o historii ziemi Cixina Liu. Może być oczywiście inna tematyka, ale coś aby się lekko czytało. Myślałem nad książkami bardziej przyziemnymi, ale mam wrażenie że one często są szybko nieaktualne. #ksiazki #czytajzwykopem
@buleczkamaslana2137: możesz sięgnąć po Piorun kulisty i Wędrującą Ziemię tego samego autora. Nie czytaj tylko Ery supernowej, bo to idiotyczny chłam. Świetna jest też seria Expanse - postacie nie stanowią tylko narzędzi dla fabuły, a technologie nie są jakoś kosmicznie niepojęte. Ja bawiłem się przednio. Jeżeli chcesz dostać bólu głowy od naukowych pojęć, to siegnij po Fiasko - wybitna książka.
‼️"Rozpoczynamy proces legislacyjny projektu Ustawy o ochronie rynku książki" - informuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dokument trafi do konsultacji wewnątrzresortowych na początku grudnia.
Jak przekazano, założenia projektu opracowano m.in. w oparciu o dane z raportu „Jeszcze książka nie zginęła?” Polskiej Sieci Ekonomii, ustalenia wypracowane podczas „Okrągłego Stołu Rynku Książki” oraz szerokie konsultacje wewnątrzśrodowiskowe. Kluczowe założenia ustawy zostały wsparte analizą prawną, przygotowaną przez specjalistów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
@solejukowski: nie wiem, jak oni chcą to rozwiązać. Książki, ze wszystkich możliwych rzeczy, dolączą do doładowań i kart podarunkowych oraz alkoholi jako przedmiotów nieobejmowanych przez wszelkiej maści rabaty?
@solejukowski: mogliby to wprowadzić, a ja i tak bym czekał rok, bo papieru mam obecnie na ponad 10 lat i to przy założeniu, że czytam codziennie. Obecnie kupuję na bieżąco, bo albo bezpośrednio od niektórych wydawców mam za pół ceny, albo znajduję od pozostałych m.in. na Allegro za jakieś śmieszne pieniądze. Taka zmiana ugodziłaby całkiem mocno w badanie rentowności nowych serii, bo skoro pierwszy tom sprzedaje się jak d--a, to
Znowu skończyła mi się lista książek do przeczytania, więc biorę po 500 od każdej drużyny i słucham. Trzy książki sci-fi, które absolutnie każdy powinien przeczytać to: #ksiazki #czytajzwykopem #scifi
Szukam ksiazek z motywem podrozy w czasie. Moze polecicie cos fajnego. Czym bardziej zagmatwane tym lepiej. Paradoksy i te sprawy. Moga byc po polsku lub angielsku. #ksiazki #podrozewczasie #czytajzwykopem
@solejukowski: jak te kilkadziesiąt lat temu seria ugruntowała swoją pozycję, to już tak zapewne zostanie po kres czasu. A po synalkowe fanfiki nie mam najmniejszego zamiaru sięgać, choć kiedyś korciło mnie, by kupić zakończenie Kronik spod jego pióra. Cóż, już nie kusi.
@niegwynebleid: Dżihad wydaje się zajebiście ciekawy, ale Brian może mnie w dupę pocałować, skoro nawet późniejsze książki ojca niemożebnie posysają berło.
@Pavulon12345: pierwsza świetna, druga widocznie gorsza, ale na szczęście zamyka najważniejsze wątki. Reszta lipa okrutna, wielka szkoda.
„Żądlak” („Stinger”) to ósma powieść w dorobku Roberta R. McCamonna, która wyszła w r. 1987. W r. 1988 została nominowana do Nagrody Brama Stokera w kategorii powieść. Co prawda rzeczonej nagrody nie otrzymała, niemniej trudno było wygrać z „Milczeniem owiec” Thomasa Harrisa, które szturmem zdobyło serca i portfele czytelników. Nie oznacza to jednak, że „Żądlak” jest zły – wręcz przeciwnie, to świetna książka, w której
@piotrc90: ktoś już kiedyś o tym wspomniał. R------ł mnie fakt, że to szmacisko nie wpisuje na okładkach "AI", tylko np. "AL" czy "Al". No aż mnie k---a krew zalewa.
@michu_13: nic nie trzeba czytać. Sam fakt prób ukrycia przed algorytmem i filtrami korzystania z AI poprzez napisanie "AL" zasługuje na gułag. A nie przeszliśmy nawet do zawartości i absolutnie zerowego wkładu w jej "opracowanie". Że też to dopuścili do sprzedaży. Ale w sumie patrząc na ilość AI-slopów w sklepach z grami, to co się dziwić... Wpada % od sprzedaży, to wszystko zaakceptują, byle tylko nie zawierało CP.
źródło: temp_file3432427228053471535
Pobierz