13 kilometrów, 5 razy musiałem mocno hamować bo Pan Kierowca wjeżdża sobie na przejazd i czeka na włączenie się do ruchu, mając wywalone na wszystko. Przecież to jakaś pomyłka, że rowerem nie da się normalnie jechać nawet mając zielone światło. Wciąż obowiązuje prawo większego, jak w Bangladeszu.
#rower
#rower



















Działo się to w USA w latach 60/70/80. Policja, albo jakieś służby (obstawiałbym FBI) zaczaiły się pod domem i wszyscy ruszyli do akcji po zobaczeniu gościa. Właściciel uznał to za bezprawne wtargnięcie na teren prywatny i odpowiedział ogniem co zmieniło się w wielogodzinne oblężenie.
Komentarz usunięty przez autora