#!$%@?, dostaje raka czytając płacze "mam 170 cm reszte życia nie zasram bo różowe patrzą tylko na > 180 cm". Czy niski wzrost to #przegryw życia i nieodwołalny wyrok nieruchania?
Nie.
Dzisiaj odkryłem, że mój kolega z pracy, wzrost jakieś ~165 cm od prawie roku ma różowego. 7/10 na moje standardy, loszka jest trochę wyższa od niego albo tego samego wzrostu, nie zwróciłem uwagi czy była w butach na obcasie.
Będzie proces Algierczyka - właściciela ełckiego baru z kebabem, koło którego w noc sylwestrową doszło do zabójstwa 21-letniego mężczyzny. Rodzina Daniela nie zgodziła się, aby Algierczyk usłyszał wyrok bez przeprowadzenia rozprawy.
zawsze się zastanawiałem skąd ludzie mają pieniądze w tym antyludzkim kraju, doszedłem do wniosku, że albo mają znajomości, albo są kucami 15k. jak myślicie?
Od zawsze bylem wycofany i niesmialy i przez to juz w przedszkole bylem obiektem kpin i smiechu ze strony innych, potem bylo tylko coraz gorzej, podstawowke jakos przezylem a do gimnazjum chodzilem z tymi samymi ludzmi wiec troche im sie znudzilo smianie sie ze mnie i mialo to miejsce tylko raz na jakis czas
najgorszy koszmar zaczal sie gdy poszedlem do technikum, od poczatku bylem codziennie ponizany i wysmiewany, jakos po feriach zimowych w pierwszej klasie gdy byl jeszcze dosyc spory snieg kilku kolesi odemnie z klasy ukradlo mi plecak z ksiazkami i wyrzucilo do rzeki(byl taki strumyczek jakos 100metrow od szkoly) a gdy probowalem bronic swojej wlasnosci to zakopali mnie w sniegu :(( potem juz sie wiecej w szkole nie pokazalem, rodzice mnie zapisali do psychologa ale on tylko gadal jakies oczywistosci a nic mi nie pomogl
Byłem fatalny z przedmiotów technicznych, zwłaszcza z fizyki, więc nie dostałbym się na informatyke, a zależało mi na darmowych studiach, dziennych. Wraz z początkiem semestru w październiku postanowiłem chodzić na wykłady na politechnice bo i tak nie miałem nic do roboty. Ćwiczenia omijałem, trudniej byłoby wtopić się w tłum. Nie znalem nikogo więc nikt na mnie nie zwracał uwagi.
Złapałem kontakt z jedną z dziewczyn, taka szara myszka co caly czas siedzi sama i skrupulatnie notuje. Zaprosiłem ją na herbate raz czy dwa. Dopiero na trzecim spotkaniu powiedziałem jej prawde, że nie jestem studentem. Akcja rodem z #suits
mam takie małe wątpliwości, dotyczące moich umiejętności programistycznych. z obiektowością miałem styczność już przynajmniej w paru językach, nie mam problemów z samą terminologią jak enkapsulacja, polimorfizm, abstrakcja, wiem jak tego używać. tylko problem polega w sumie na zamodelowaniu obiektowo jakiegoś problemu, robię to zawsze intuicyjnie, a wiem że to niezbyt dobry pomysł. jak nabyć taką umiejętność, abym wiedział jak odpowiednio modelować program? #it #programowanie
A tutaj mamy ciekawy przykład SEBIXÓW w akcji. Więcej w opisie na FB. Jeśli ktoś ma więcej informacji na temat tego zdarzenia zapraszam do komentowania. Podobno policjant nie doczekał się nawet posiłków...
#apple
źródło: comment_hCxJSnIpbjYtAYF76W6I6v1dXkZ3pTB7.jpg
Pobierz