Brat jechał z żoną i dzieciakiem na ferie. Zatrzymali się, bo mała siku, więc bratowa wysiadła, wyjęła ją z fotelika, odsikała, zapięła w foteliku, trzasnęła drzwiami. Młody usłyszał zamykane drzwi - no to pojechał dalej.
Za 10 minut telefon, nieznany numer. Odebrał, a tu żona: "WEŹ TY SIĘ K---A ROZEJRZYJ PO AUCIE".
Rozgląda się - no i faktycznie, jedzie z córką we dwójkę. Okazało się, że jak usłyszał trzaśnięcie - z automatu
Za 10 minut telefon, nieznany numer. Odebrał, a tu żona: "WEŹ TY SIĘ K---A ROZEJRZYJ PO AUCIE".
Rozgląda się - no i faktycznie, jedzie z córką we dwójkę. Okazało się, że jak usłyszał trzaśnięcie - z automatu
#gory #zima #earthporn #tatry #trekking #fotografia