Moi rodzice odłożyli 50 tysięcy złotych dla mojej siostry na start po studiach. W domyśle miało to być na mieszkanie jej i jej ówczesnego chłopaka. Ale moja bystra siostra w międzyczasie poleciała na jakiegoś golasa bez szkoły co to jest baristą w Costa Cafe w wieku 26 lat. XD
Moi rodzice #!$%@? powiedzieli, że nie będą golasowi sponsorować życia i wstrzymali się z dawaniem szmalu mojej siostrze. Ogólnie to ojciec powiedział, że
Moi rodzice #!$%@? powiedzieli, że nie będą golasowi sponsorować życia i wstrzymali się z dawaniem szmalu mojej siostrze. Ogólnie to ojciec powiedział, że
@kubaczka: 3 lata temu moi rodzice przeprowadzili się na przedmieścia do nowo wybudowanego domu, a stare mieszkanie w centrum miasta zostawili mi i siostrze na pół. Z tym, że moja siostra od razu wyprowadziła się do wynajmowanego mieszkania ze swoim ówczesnym chłopakiem.
Więc łożyłem jej co jakiś czas kasę, żeby to mieszkanie było w 100% moje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc łożyłem jej co jakiś czas kasę, żeby to mieszkanie było w 100% moje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@efceka: możesz np. kończyć jakieś fajne studia i mieć perspektywę zdobycia dobrej pracy. A po moim researchu okazuje się, że typek jest nieudanym muzykiem z zespołem, który nawet nie gra koncertów, tylko próby w garażu. Nie ma studiów i nic nie studiuje, a jego doświadczenie zawodowe to bycie kelnerem i baristą. No słabiutko, żeby przekonać moją matkę szefową jakiegoś departamentu w dużym banku i mojego ojca oficera WP. Taki trochę mezalians,
@fellek: ten pierwszy koleś to też była młodzieńcza miłość, z tym że typek właśnie kończy robić mgr inż. i jednocześnie #!$%@? na pełnym etacie w jednej z największych polskich firmy. Pewnie nie był w stanie zaspokoić potrzeby atencji mojej siostry na tyle, że ta zwróciła się ku jakiemuś pierwszemu lepszemu zawadiace, co to na gitarce pogra i zrobi serduszko na latte i ma czas, żeby pójść na spacer i posłuchać o
@mamtrzybuty: bo jak sam celnie zauważyłeś skrajności są złe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie odcinają się od niej, tylko powiedzieli, że go nie akceptują. W niedzielę jest obiad rodzinny i jestem ciekaw, czy siorka w ogóle przyjdzie.
Tam była jakaś grubsza sprawa, bo mój ojciec całkiem nieźle żył z byłym zięciem. Chodzili razem na piwo, gdzie nawet ze mną nie chodził. Ostatnio też razem byli i po
Nie odcinają się od niej, tylko powiedzieli, że go nie akceptują. W niedzielę jest obiad rodzinny i jestem ciekaw, czy siorka w ogóle przyjdzie.
Tam była jakaś grubsza sprawa, bo mój ojciec całkiem nieźle żył z byłym zięciem. Chodzili razem na piwo, gdzie nawet ze mną nie chodził. Ostatnio też razem byli i po
@Beniamin_Emanuel: niezła projekcja pod tezę XD
@mamtrzybuty: no ojciec ma typowe podejście trepa do wszystkiego, także mnie to nie dziwi. Podejrzewam, że jak córka zdezerteruje za granicę to mój stary się nawet ucieszy, że problem sam się rozwiązał.
Poza tym to są bardzo twardo stąpający po ziemi ludzie, bo sami pochodzą z niezbyt zamożnych rodzin i wiedzą, że powodzenie w życiu nie bierze się z chwilowych uniesień, tylko ciężkiej pracy. A moja siostra z racji, że brzydka
Poza tym to są bardzo twardo stąpający po ziemi ludzie, bo sami pochodzą z niezbyt zamożnych rodzin i wiedzą, że powodzenie w życiu nie bierze się z chwilowych uniesień, tylko ciężkiej pracy. A moja siostra z racji, że brzydka
@kwiati: wcześniej, czyli po 7 latach XDDDD
i to akurat w momencie, jak jej facetowi nałożyło się kilka czasochłonnych zajęć takich jak OBRONA MAGISTRA i DOBRA PRACA
ja #!$%@? xD
i to akurat w momencie, jak jej facetowi nałożyło się kilka czasochłonnych zajęć takich jak OBRONA MAGISTRA i DOBRA PRACA
ja #!$%@? xD
@kwiati: z perspektywy gimnazjalisty owszem xD
poważni ludzie raczej nie podejmują decyzji na podstawie ulotnych emocji, ale co ja tam wiem xD
poważni ludzie raczej nie podejmują decyzji na podstawie ulotnych emocji, ale co ja tam wiem xD
@chwila: no bo zrobiłem, wartość mieszkania w ciągu tych przez okoliczne inwestycje wzrosła o 40%, ergo jestem jakieś 50 tysięcy na plusie gdybym chciał je teraz sprzedać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kwiati: sorry, ale nie dogadamy się, bo ty o emocjach i uczuciach (a ja przyznaje, że się na tym nie znam i nie za bardzo mnie one interesują), a ja Ci mówię z perspektywy twardo
@kwiati: sorry, ale nie dogadamy się, bo ty o emocjach i uczuciach (a ja przyznaje, że się na tym nie znam i nie za bardzo mnie one interesują), a ja Ci mówię z perspektywy twardo
@DryfWiatrowZachodnich: nie. Ja jestem do niegi podobny dlatego raczej ciezko nam sie dogadac. On jest raczej takim jego uczniem. A ja ze swoim ojcem to dwa ciezkie i egolskie charaktery, ktore sie scieraja i zawsze iskrzy.
@Mikka: kolejna projekcja frustrata xD
@Koles1: wiesz, nie będę się rozwodził na temat dzisiejszego wojska, bo sam nie mam o nim najlepszego zdania. Aczkolwiek wiem, że mój ojciec jest człowiekiem bezkompromisowym, a mimo wszystko doszedł dosyć wysoko w strukturach WP. A wiadomo jak to wygląda w rzeczywistości. Największe właziwdupy robią największą karierę.
@Coolek: to nie jest przecież takie proste. Moi rodzice nie powiedzą jej, że ma go zostawić, ale może im się nie podobać z kim się spotyka. Oczywiście w komentarzach wylewa się całe #!$%@? dzisiejszej dzieciarni, którzy odbierają życie czarno-biało. Moi rodzice #!$%@?ą cały czas, żeby zapewnić mi i mojej siostrze dobre życie. Jak uważają, że ja albo ona robią coś co jest w ich mniemaniu głupie to próbują z tym walczyć.
@chwila: był rzeczoznawca, umowę spisaliśmy. Moja siostra od razu powiedziała, że nie chce tego mieszkania, bo woli zamieszkać z ówczesnym chłopakiem. Czy zgodziła się na niekorzystne warunki? No w sumie tak, ale z racji na swoją niewiedzę. Ja wiedziałem, że wartość będzie rosła dlatego poszedłem na wykupienie jej własności. A spłaciłem z zysków z DG.
@Esubane: nie mi oceniać. To jego decyzja i jak będzie żałował to on sam. Twoja tym bardziej nie.
@Banek5000: nie cieszę, aczkolwiek uważam, że moja siostra postąpiła bezmyślnie.
I nie wyrzucaj tutaj swoich projekcji nt naszych stosunków z rodzicami, bo było zupełnie inaczej. Ona - ta dobra i postępująca zgodnie z ich wolą, a ja - ten zły idący zawsze pod prąd i przeciwko nim.
I nie wyrzucaj tutaj swoich projekcji nt naszych stosunków z rodzicami, bo było zupełnie inaczej. Ona - ta dobra i postępująca zgodnie z ich wolą, a ja - ten zły idący zawsze pod prąd i przeciwko nim.
@pawelgie: nie masz zielonego pojęcia ile da się zrobić z 50 tysięcy, ale to Twój problem, że nie szanujesz pieniądza. Albo masz ich na tyle dużo, że to dla Ciebie drobne, w takim razie gratuluję. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pro_mode: dobre pytanie, ale nie odpowiem Ci na nie. Może jest dobrym człowiekiem, może jest fajnym gościem. Problemem jest jednak cała otoczka, która śmierdzi. Wyczucie czasu i sytuacji -1000/10. Może, gdyby moja siostra rozstała się z tym gościem, a po dwóch miesiącach zaczęła spotykać z 'baristą' to nie byłoby gównoburzy. Ciężko powiedzieć.
Aktualnie jednak wygląda na to, że to totalnie nieprzemyślana fanaberia mojej siostry, bo gdyby to przemyślała to wybrałaby lepszą
Aktualnie jednak wygląda na to, że to totalnie nieprzemyślana fanaberia mojej siostry, bo gdyby to przemyślała to wybrałaby lepszą
@enzojabol: no nie wykształcił, bo zawsze szli jej na rękę. To trochę moja teoria i może mijać się z rzeczywistością, ale podejrzewam, że moi rodzice mieli nadzieję, że hajtnie się z jakimś ogarniętym gościem i będzie miała dobrze w życiu. No i jak zostawiła ogarniętego gościa dla kogoś kto ewidentnie nie ogarnia to się #!$%@? dosyć mocno, że ich plan nie wypalił. A ja to rozumiem, bo zostawiać kogoś kto w
@Krupier: nie chodzi o kwestie wewnętrzne, tylko nieopodal wybudowali ogromne centrum handlowe, powstał duży węzeł przesiadkowy, powstał fajny park i aktualnie budują się dwa apartamentowce na sąsiedniej działce.
Do tego spółdzielnia wymieniła całą instalację grzewczą, instalację wodną, odnowili budynek, a w planach jest reorganizacja parkingu (w tym zamontowanie szlabanu, o co w sumie najmocniej ja walczę)
Do tego spółdzielnia wymieniła całą instalację grzewczą, instalację wodną, odnowili budynek, a w planach jest reorganizacja parkingu (w tym zamontowanie szlabanu, o co w sumie najmocniej ja walczę)
@SzczytDrabinySpolecznej: no trochę to rozumiem. W moim przypadku było trochę podobnie z tym, że jak oznajmiłem że nie idę na studia tylko do pracy to byłem ciśnięty przez całą rodzinę. Ojciec mnie #!$%@?ł, że jestem niepoważnym gówniarzem, potem babcia dzwoniła i błagała, żebym poszedł na studia, bo jak to tak bez studiów, potem ciocia opowiadała historię o jej znajomym z liceum co nie poszedł na studia i teraz pracuje w masarni,
@wonsz_smieszek: no nie, bo ja też nie poszedłem na studia tylko pracowałem za barem. Tylko, że w wieku 22 lat zostałem kierownikiem/szefem baru dużej knajpy, a mając 25 otworzyłem swój lokal. Ba, mój aktualny wspólnik też nie skończył studiów i pracował w maku, gdzie został kierownikiem, potem poszedł do 'prawdziwego' gastro i aktualnie uważam, że to mega ogarniający koleś. Tylko, że no właśnie trzeba mieć ambicje i chęć dojścia do czegoś
@mocne2na10: o, mądre to co napisałeś. Ale dodałbym też aspekt okoliczności i środowiska, w których to się stało.
@Antocyjan: xDDDDDDDD korpo to ja dopiero buduje coleżanko
@lazer: najzabawniejsze jest to jak niektórzy dorysowują niektóre aspekty, żeby wzmocnić ich rację.
Oczywiście o 20 wpisach obrażających moich rodziców nie wspomnę, bo przecież 19 latkowi z wypryskami na ryju wypada mówić co dojrzali i doświadczeni ludzie mogą, a czego nie mogą robić
Oczywiście o 20 wpisach obrażających moich rodziców nie wspomnę, bo przecież 19 latkowi z wypryskami na ryju wypada mówić co dojrzali i doświadczeni ludzie mogą, a czego nie mogą robić
@wypokowabrudna: ale ja stary sam organizowałem koncerty dla czterech moich znajomych zespołów. Wiem jaki to jest ból i wiem jak ciężko się wybić. Wiem też, że jak nie grasz koncertów po gównoklubach lub nie bierzesz regularnego udziału w różnej maści konkursach to nie ma żadnej opcji, żeby kiedykolwiek zaistnieć. A o tym ziomku nikt nigdy nie słyszał, a znam trochę ludzi z lokalnej 'branży'. Nigdy nie jest tak, że ktoś się
@Choleryczka: sorry, ale usuwam komentarze nazywających moich rodziców idiotami, bo to troche ponizej poziomu szamba
@MaxiimumR: może w taki sposób okazują troskę o córkę. Mi też się gość nie podoba, a oni mają jeszcze na nią jakieś tam elementy nacisku. To nie jest łatwy temat.
@MaxiimumR: w pracy jestem także ciężko mi się skupić. Ignorancja czy nie to nie wiem. To są ludzie z innej epoki i innego czasu. Inaczej wychowani i mający trochę inną percepcję rzeczywistości.
Wszelkie informacje o tej całej aferze czerpie od #!$%@? ojca i #!$%@? matki. Nie mam za wielkiego kontaktu z moją siostrą i rzadko się widujemy poza rodzinnymi obiadami w niedziele, więc ciężko mi od niej uzyskać jakieś informacje, zresztą
Wszelkie informacje o tej całej aferze czerpie od #!$%@? ojca i #!$%@? matki. Nie mam za wielkiego kontaktu z moją siostrą i rzadko się widujemy poza rodzinnymi obiadami w niedziele, więc ciężko mi od niej uzyskać jakieś informacje, zresztą
#niecoolstory #babciacontent ##!$%@? #beergeek #craftbeer