Dajcie plusa dla Pana kuriera z Poczty Polskiej, ktory nie kręcił nosem i przyniósł mi wielka paczke na 3 pietro ręcznie bo do windy sie nie mieściła xD
ciąg dalszy moich przygód z #wieczorpanienski. pierwszy wpis tutaj. wybrałyśmy w końcu hotel, trochę drogi (w sumie to tak w #!$%@?), ale już olać to. tuż po ustaleniu dwie wyszły z rozmowy. no ok, dzielimy hajs przez mniejszą liczbę osób. deadline na przelew był do dzisiaj. wczoraj w związku z tym wpisem zapytałam czy są zainteresowane jakimiś substancjami - dwie były. pół godziny później dostaję telefon od mojej
@kwasnydeszcz: I właśnie dlatego unikam jak ognia świadkowania i innych takich. Spada na Ciebie cała organizacja, ludzie się wykręcają, kombinują, a Ty zostajesz z ręką w nocniku. Jeszcze tylko brakuje, żeby się Panna Młoda spruła, że zepsułaś jej imprezkę życia xD
Pracuje w biurze na 6 piętrze i właśnie dostałam #!$%@? od kuriera, że musiał wnosić taką ciężką paczkę na górę (a miał wózeczek do tego) i powiedział, że następnym razem sama mam sobie po nią schodzić do jego auta... Muszę przyznać, że jako drobnej postury różowa nieco się zdziwiłam. Tym bardziej, że paczka ważyła jakieś 30 kg. Nie było to 1,5 t cementu...
@Insane_Mike @Wjorgus Już raz go olałam, jak przyniósł paczkę, a nie chciałam jej przyjąć od razu, bo wymagała sprawdzenia, to usłyszałam "Kuwa pospieszcie się, nie mam całego dnia". Teraz już pałka się przegięła xD Będzie zgłaszanko
@Destruktor91 żeby nie było - wiem, że kurierzy wykonują ciężką pracę i mają zapewne mało czasu na każdą przesyłkę, ale luuuudzie, szanujmy się! A ten Pan ewidentnie mnie nie szanuje, więc chociaż się Mireczkom wyżalę.
Powiem więcej - zdarzają się kurierzy, z którymi współpraca to czysta przyjemność. Ale widać ten Pan z Geisa to jakiś sfrustrowany przegryw, który musi gdzieś wyładować swoje żale...
@banjo Ja miałam po prostu sporo nauki i dużo musiałam robić w domu, ale najgorsza ta praca. Z perspektywy czasu troche żałuję, że tak zapierdzielałam, mogłam niby ciągnąć hajs od rodziców, ale nie chciałam bo i bez tego mieli ciężko.
#jedzenie #warszawa #kuchnia