Dziecko moje wróciło ze szpitala po kilku dniach i pyta się mnie czy ugotowałem dla niego rosołek? Ja bez rosołu bo to dopiero piątek ale dziecko mnie tak wzięło za serce że od razu wziąłem się do roboty. Rosół się wstawiło wg standardowej procedury /dłuższy temat, ale jeszcze niedopracowany więc chętnie kiedyś bym podyskutował nt rosołu/ i myślę sobie zrobię mu w nagrodę coś ekstra - domowy MAKARON xD
No i tak wałkowałem to do 1 w nocy popijając drinka i wyszedł taki makaronik że szok. Smak dzieciństwa, trochę przy tym roboty jak się nie ma maszynki do krojenia ale polecam sobie zrobić. - 350g mąki pszennej
Nie wiem co jest bardziej żałosne w tym wpisie, czy.. - wyzywanie od lewaczek i chorych psychicznie kobiety, która zrobiła sobie operację mająca podnieść jej komfort życia, - twierdzenia OPa, że żadna "normalna kobieta" nie chciałaby się pozbyć ważącego kilka kilogramów balastu, którego noszenie latami może powodować konkretny ból, ból którego może nie być warta możliwość "szczucia cycem" (szczególnie gdy np. partner(ka) ma w gdzieś twoje bufory i kocha osobę a
@MglawicaKraba: Przeczytałem ten wątek i w sumie trochę czuje dobrze człowiek, bo najwyżej plusowane odpowiedzi i generalnie większość komentarzy to jazda po OPie i jego wąskim rozumku. Dziwne to uczucie być dumnym z wykopków ( ͡°͜ʖ͡°)
Moja różowa ma kuzyna. Znacznie młodszego, chłopak około 20 lat, szkołę skończył w zeszłym roku i niemal od razu zaczął pracować. Chłopak jest pracowity i sympatyczny, ale co tu dużo pisać, niezbyt kumaty. Bujał się krótko po sklepach i magazynach na zlecenie, od ponad pół roku siedzi sobie na normalnej umowie o pracę u Janusza, który ma sporą hurtownię.
W zeszłym miesiącu, na początku lipca, spotkaliśmy się na rodzinnym grillu, zaczął nam opowiadać o swojej pracy. Powiedział, że ma normalną umowę, wszystko spoko, , i z sobotami wyciąga tyle i tyle. Zaczęliśmy go podpytywać i wyszło na to, że mimo, iż miesięcznie pracuje po kilkanaście godzin miesięcznie więcej niż to wynika z czasu pracy w umowie, to guzik z tego ma, bo #januszebiznesu i tak płaci mu praktycznie miesiąc w miesiąc minimalną. Wygląda na to, że Janusz majstruje tak, że ściąga załogę w soboty, a potem gdzieś tam godzina po godzinie im za tą sobotę oddaje wolne, a średnio kumata załoga się na to zgadza. Młody stwierdził, że on do końca nie wie jak to jest, ale w takim układzie on w lipcu sobót brał nie będzie i zobaczy, bo za darmo w soboty rypać nie będzie tylko sobie gdzieś będzie dziewczynę w weekendy zabierał.
No i zadzwonił do różowej w sobotę czy niedzielę, że faktycznie miała rację, bo na żadnej sobocie w lipcu nie był, normalnie pracował poniedziałek-piątek i miał wolne weekendy, a na odcinku płacowym kasa praktycznie taka sama jak zawsze. Janusz coś tam kręcił nosem, ale ponoć to w sumie spoko gość, nie marudził za wiele, zwłaszcza że chętnych na extra soboty nie brakowało ( ͡°͜ʖ
Pamiętacie naszą akcję #wydanedane? Jeśli nie, to szybkie przypomnienie - w 2020 r. sprawdzaliśmy, którzy wójtowie/burmistrzowie/prezydenci wydali dane wyborców Poczcie Polskiej, która miała organizować niedoszłe, kopertowe wybory prezydenckie. Tym, którzy to zrobili nie odpuściliśmy i skierowaliśmy sprawy do prokuratur. Pod koniec lipca w jednej z takich spraw sąd wydał wyrok, uznający winę wójta. Innymi słowy wójt złamał prawo, wydając dane wyborców Poczcie Polskiej. Więcej o wyroku piszemy na stronie:
Córka właśnie wróciła z obozu i opiekunki mi opowiedziały, że w jednym z pokoi dziewczynki dokuczały jednej która z nimi mieszkała. I dziecię moje zrobiło porządek, porozstawiało dokuczające po kątach, przygarnęło dziewczynkę. Potem poszła z tą dziewczynką do opiekunów, pomogła wszystko wyjaśnić, pogadała rozez telefon z jej mamą i wszystko jej opowiedziała i wyjaśniła. Teraz na dworcu mama tej dziewczynki ją znalazła, dała jej czekoladę i jej podziękowała. Robi się gdzie tak
@powaznyczlowiek XD Obóz był duży, w przedziale 8-18. Córka ma 15. Problem był w pokoju u 10-latek, także mogła użyć siły doświadczenia i przewagi wieku ( ͡º͜ʖ͡º)
Ostatnie doniesienia medialne wskazują na potencjalną możliwość skażenia Odry mezytylenem (oprócz rtęci). W ostatnich dniach hasło osiąga rekordy popularności na polskiej Wikipedii (nawet prawie 30 tysięcy wyświetleń, 11 sierpnia).
Zaciekawiło mnie jednak coś innego. Już od 2 sierpnia hasło notuje więcej wyświetleń niż zazwyczaj. Standardowo odwiedzano je od 0 do 6 razy dziennie (nigdy więcej). Tymczasem drugiego sierpnia odwiedzono je 12 razy, trzeciego sierpnia 21 razy, a czwartego sierpnia aż 305 razy.
@chianski: Miuosh to w ogóle projektem Rap w NOSPR otworzył drzwi rapu na szeroko pojętą scenę muzyczną. Cała ta kampania dała w Polsce pewien nowy odbiór tego gatunku.
Rogucki spoko, chociaż ten stary dobry Roguc.. to se ne wrati.
Dziecko moje wróciło ze szpitala po kilku dniach i pyta się mnie czy ugotowałem dla niego rosołek? Ja bez rosołu bo to dopiero piątek ale dziecko mnie tak wzięło za serce że od razu wziąłem się do roboty. Rosół się wstawiło wg standardowej procedury /dłuższy temat, ale jeszcze niedopracowany więc chętnie kiedyś bym podyskutował nt rosołu/ i myślę sobie zrobię mu w nagrodę coś ekstra - domowy MAKARON xD
No i tak wałkowałem to do 1 w nocy popijając drinka i wyszedł taki makaronik że szok. Smak dzieciństwa, trochę przy tym roboty jak się nie ma maszynki do krojenia ale polecam sobie zrobić.
- 350g mąki pszennej
źródło: comment_16610632623HC8wVpIyQYIkKMxxjjBo3.jpg
Pobierz