Można mówić o filmie F1 wiele różnych rzeczy, ale chyba każdy się zgodzi że muzyka w nim to czysta klasa. Hans Zimmer to soundtrackowy maestro. Intro ze ścieżką przewodnią z filmu które pojawiło się jednorazowo chyba przed GP Belgii było dużo lepsze niż intro z oryginalnym motywem F1. Fajnie gdyby takie coś wprowadzili na stałe.

#f1 i trochę #wieczornykacikmuzycznytaguf1
MrRedz - Można mówić o filmie F1 wiele różnych rzeczy, ale chyba każdy się zgodzi że ...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach