Przypomniało mi się coolstory sprzed około dwóch lat. Mieszkałem wtedy na Piątkowie w #poznan . Wychodziliśmy z różowym paskiem rano z mieszkania. Nie zorientowałem się nawet, że nie mam przy sobie telefonu. Podchodzimy do samochodu, a w oknach samochodów powkładane karteczki. A tam napisane: został obok znaleziony telefon i aby go odzyskać proszę zadzwonić pod taki numer. Szybko się zorientowałem, że to mój telefon, więc dzwonię. Miła Pani poinformowała mnie,

venomik



































