Gdybym mógł cofnąć się w czasie to cofnąłbym się do maja 1941 i ostrzegł Hitlera, że Barbarossa potrwa o wiele dłużej niż przypuszczano i należy przygotować zapasy na zimę. Jeśli to by dało pozytywne skutki to cieszyłbym się bardzo, że komuś mogłem pomóc, a tym samym sprawić że na czyjejś twarzy pojawi się uśmiech, w tym przypadku na buzi Adolfa

Felixu










