W wieku 40 lat Franz Kafka zobaczył płaczącą dziewczynkę, zatrzymał się i zapytał: - Dlaczego płaczesz? - Zgubiłam moją ulubioną lalkę. Ona i Kafka długo i bezskutecznie szukali lalki. Kafka zaproponował, żeby poszukali jeszcze trochę następnego dnia. - Spotkamy się tu i znowu zaczniemy jej szukać.
@TytusBombaHD: Jak ja nie cierpię tego gościa i jego twarzy. Zawsze mi się kojarzy z kanalią. Jak ktoś mnie chce wyzywać od ateistów i atakujących kościół to japa tam, bo jestem "kościelny", a przez ostatnie kilka lat nikt tyle nie zrobił złego dla KK co Dziwisz. Strasznie śliski typ, a geniusze zrobili go biskupem. XD
"ocalił" to dosyć duże słowo jak na tego niedokończonego gniota. Nie rozumiem popularności i szału tego "dzieła".
Pomysł dobry, ale z każdą kolejną stroną widać, że to jest raptem szkic i średnio uporządkowane myśli przelane na papier. Jakby było skończone to mogłoby być dobre, a w tej formie szkoda na to czasu.
@11mariom: kiedyś zacząłem robić "klasyki" literatury i szczerze to po wielu sie długo w głowe drapałem jakim cudem to jest uwielbiany klasyk, jedno z najwybitniejszych dzieł itp. Chyba najbardziej mnie znudził "Catcher in the rye", może dlatego że trudno mi sie było utożsamić z głównym bohaterem w jakikolwiek sposób, a znam ludzi starszych o jedno pokolenie którzy twierdzą że to kapitalna książka
@Miszczu_wszystkiego: Czytałem dawno temu, ale też mnie strasznie znudził. Wydaje mnie się, że to kwestia czasów - obecnie nie jest to książka, w moim odczuciu przynajmniej, w najmniejszym stopniu kontrowersyjna. Jednak w momencie publikacji była czymś w rodzaju przełomu, przełamania tabu i wszystkiego co z tym związane. Mnóstwo klasyków było pisanych przez osoby zaburzone bądź chore psychicznie, kanon literatury jest wybierany przez inteligencję, wśród której też jest nadreprezentacja osób z
Komentarze (36)
najlepsze
- Dlaczego płaczesz?
- Zgubiłam moją ulubioną lalkę.
Ona i Kafka długo i bezskutecznie szukali lalki.
Kafka zaproponował, żeby poszukali jeszcze trochę następnego dnia.
- Spotkamy się tu i znowu zaczniemy jej szukać.
źródło: 5fb24918baac2_o_medium
Pobierzźródło: oJPklyqbt1Xiwfq6z1aLVRHO4rRgWNiA
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Pomysł dobry, ale z każdą kolejną stroną widać, że to jest raptem szkic i średnio uporządkowane myśli przelane na papier. Jakby było skończone to mogłoby być dobre, a w tej formie szkoda na to czasu.
@11mariom: kiedyś zacząłem robić "klasyki" literatury i szczerze to po wielu sie długo w głowe drapałem jakim cudem to jest uwielbiany klasyk, jedno z najwybitniejszych dzieł itp. Chyba najbardziej mnie znudził "Catcher in the rye", może dlatego że trudno mi sie było utożsamić z głównym bohaterem w jakikolwiek sposób, a znam ludzi starszych o jedno pokolenie którzy twierdzą że to kapitalna książka