Wziął 15 zł, zostawił telefon. Sprawa zaginionego Piotra kryje wiele tajemnic

Mama Piotra po zaginięciu usłyszała od śledczego, wulgarną sugestię, że jej syn pewnie leży w łóżku z dziewczyną. Dopiero po siedmiu latach policja zainteresowała się stanem emocjonalnym matki, przysyłając psychologa. Po 18 latach nad sprawą pochyliła się prokuratura, ale nie wszczęła śledztwa.

[fontana666]

Aż ciężko się to czyta, ile bólu ta babka musi nosić w sobie

[Atreyu]

W relacjach jednego z kolegów po zaginięciu pojawia się rozbieżność. Początkowo twierdzi, że Piotr często wychodzi na zewnątrz podczas sylwestrowej zabawy, by później utrzymywać, że ten spędza noc, śpiąc w szatni. Jakiś czas po zaginięciu policjanci zabezpieczają zdjęcia z telefonu komorowego jednego z uczestników zabawy. Widać na nich śpiącego w szatni Piotra. Dodatkowo kilka dni po sylwestrze w pobliskim opuszczonym budynku śledczy odnajdują dół przykryty blachą, wyglądający, jakby ktoś próbował coś ukryć,

[Reiter1906]

@Atreyu: Może chłopak spał i udławił się własnymi wymiotami? Położyli go w szatni, bo zaliczył zgona i doszło do tragedii. Różnie mogło być.

[Gieekaa]

Jeśli coś się stało na tej imprezie to uczestnicy bali się wtedy mówić. Teraz po latach, gdzie pewnie wszyscy zerwali kontakt ze sobą, być może rozjechali się po Polsce, byliby bardziej wylewni. Policja powinna ich jeszcze raz przesłuchać. Albo ktoś powinien zorganizować jakąś zrzutkę na nagrodę pieniężną dla osoby która coś wniesie do wyjaśnienia tej sprawy.

[Biszkopcik]

@Gieekaa Nie zdziwiłbym się, gdyby on spał, a jakiś naćpany tępak wpadł na pomysł zrobienia mu czegoś. Albo np chłopa chciał pić, a oni mu do szklanki w-----i jakieś środki.

Dziwnie to wygląda. Introwertyk, należący do paczki, z którego w wolnej chwili cisnęli bekę.

[wojciech-bogdan]

@Biszkopcik: Mogli dla beki go upić i przecholowali, chłop wyciął zgona, zostawili go w szatni samego na pastwę losu a on się przekręcił więc w obawie przed konsekwencjami zawarli pakt milczenia, ciało ukryli, jak widać bardzo skutecznie, i koniec historii.

[rapidd]

Bardzo przykra historia. Działania polskiej policji niestety nic a nic mnie nie dziwią, strasznie zdegenerowana i obojętna instytucja. Współczuje każdemu, kto ma z nią kontakt.

[Critic]

Najgorsze w takiej sytuacji jest to, że bliscy ciągle żyją nadzieją, bo nie znaleziono ciała. Ile jest takich niedomkniętych spraw w całej Polsce?

[salo91]

@Critic: te wszystkie niedomknięte sprawy często mają jedną wspólną cechę - nieudolność policji. Jak słucham historii o takich sprawach to zawsze na początku prowadzą je niedouczone józki ze wsi, co chcą mieć spokój. Co ciekawe, okazuje się że słynne archiwum X też ma żenujące akcje na koncie, jak wtedy gdy uwierzyli jakiemuś alkoholikowi choremu na głowę, że aż jego żona do prokuratury pisała, żeby mu nie wierzyć, a na ławie

[Grzesiok]

Pamiętam dwie sytuacje zaginięcia polityków to mało się wszyscy nie zesrali żeby ich szukać po kilku godzinach bez kontaktu.

Ginie młody chłopak czy młoda dziewczyna to ci wmawiają, że imprezuje

[mamFAJNYnick]

@Grzesiok: ja pamietam jak policja telefon posla szukala w parku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kujukuju]

@Grzesiok a wykopki nie robią dokładnie tego samego i nie wmawiają imprez i puszczalstwa? Jak zaginie młoda osoba, co gorsza kobieta, to jest festiwal plucia i nienawiści.

[winsxspl]

Współczuję rodzicom. Stracić syna, zaraz niedługo później stracić córkę. Nie chciałbym być w ich skórze. Muszą być silni psychicznie, bo ja bym nie wyrobił.

[uzbek23]

112 wykopow, główna i zero komentarzy? Portal umiera

[gmkcz]

@uzbek23: A co tu mozna skomentowac? Szkoda chlopaka, szkoda matki, szkoda tylu lat spedzonych w niewiedzy

[krebul]

po zaginięciu usłyszała od śledczego, wulgarną sugestię, że jej syn pewnie leży w łóżku z dziewczyną

@uzbek23: Prawidłowo, pod znaleziskami o zaginięciach lepszy brak komentarzy niż ten ściek, który tu się za każdym, ale to absolutnie każdym razem pojawia.

[xxxmen]

Ogladałem archiwum X o tym chłopaku. Żal mi tej matki, biedna sama została(╯︵╰,)

[ssto]

Znałem Piotrka ze szkoły pamiętam tylko, że dobrze w piłkę grał. Ogólnie sprawa bardzo dziwna i smutna niestety.

[Euphor]

@ssto nikt nic w otoczeniu nie mówił?

[ssto]

@Euphor @Euphor dużo się mówiło, że może go ktoś potrącił i wywiózł gdzieś. Trudno było coś innego podejrzewać jak to był naprawdę zwykły normalny chłopak.

[ChromeOsFan]

Czlowiek sam wiele razy zmuszal sie do wyjscia z kolega lub znajomymi, zeby nie być samotnikiem bez znajomych, ale po latach myślę, że jak nie ciągnie Cię do kogoś to nie ma co sie zmuszać, prawie nigdy nic dobrego z tego nie wyjdzie.
W moim przypadku skonczylo sie tylko na piciu alkoholu w nadmiernych ilościach ze "znajomymi" i raz się połamałem i tak, pogotowie miało do obslużzenia jednego narąbanego więcej, śruby w