Wziął 15 zł, zostawił telefon. Sprawa zaginionego Piotra kryje wiele tajemnic

Mama Piotra po zaginięciu usłyszała od śledczego, wulgarną sugestię, że jej syn pewnie leży w łóżku z dziewczyną. Dopiero po siedmiu latach policja zainteresowała się stanem emocjonalnym matki, przysyłając psychologa. Po 18 latach nad sprawą pochyliła się prokuratura, ale nie wszczęła śledztwa.
- #
- 53
- Odpowiedz
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
- czy on był gejem i dlatego uznała to za wulgarną sugestię a nie normalny stan rzeczy?