W karambolu na S7 stracił dwoje dzieci i sam jest w ciężkim stanie.
By pomóc mu w powrocie do zdrowia, zorganizowano zbiórkę. Pan Kamil Rupiński w tragicznym karambolu na trasie S7 stracił dzieci - 9-letnią Elizę i 12-letniego Tomka. Od tygodni ciężko poparzony walczy o życie w specjalistycznym szpitalu w Gryficach.
blastocysta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
- Odpowiedz
Komentarze (94)
najlepsze
A idź Pan w ch... z takim życiem. Nie dość że kalectwo do końca życia to jeszcze Twoje dzieciaki
dla jasności, nie jestem przeciwnikiem eutanazji - ale tutaj nie ma dobrego rozwiązania.
Nigdy nie powie słowa, nigdy nie zrozumie że jego dzieci nie żyją, nigdy nie będzie sam w stanie czegokolwiek zjeść czy sie napić. Nigdy nie będzie chodzić. I czego nigdy to długa lista. Tłumaczę - on właściwie już nie żyje, doszło praktycznie do śmierci mózgowej. Do tego poparzone ciało i akurat bol odczuwać bazie napewno do
1. W razie mojej śmierci - chce być skremowany
2. W razie jakiegokolwiek wypadku, w którym straciłbym zdolności poznawcze i był warzywem - macie mnie odłączyć
Taka jest moja wola i proszę o jej uszanowanie.
Polecam