Afera! Elektryki zaprojektowane tak, aby nie dało się ich naprawić
Warsztat EV Clinic jest znany z tego, że nie szczędzi słów krytyki w kierunku producentów samochodów opisując usterki, problemy z serwisowaniem oraz obsługą posprzedażną. Tym razem dostało się elektrycznym samochodom Stellantis, które okazują się niemożliwe do naprawy z powodu celowego
francuskie z- #
- #
- #
- 200
- Odpowiedz
Komentarze (200)
najlepsze
@pawel82: Chińska agentura to doskonale wie i dlatego przekupiła zdradzieckich polityków w UE tak aby szli na pełnej kurtyzanie w pseudoekologię. I teraz mercedesy i bmw, które jeździły po 400-600 tysięcy kilometrów mają problem z przejechaniem 40-60.
(。◕‿‿◕。) xD
Chyba widać wyraźnie już tylko po tym, że nasza cywilizacja weszła w okres schyłkowy?
@tellet: wiecej regulacji? czy to co teraz robia producenci to wina regulacji a nie zwyczajnej wolnorynkowej chciwosci? :D
To znaczy, że jest dobrze zaprojektowane... ¯\(ツ)/¯
Masz rację... To oznacza bardzo dobre zaprojektowanie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To nie błąd, a celowe działanie. Blokuje się w moduły części które nie psują się nigdy z częściami które psują się często i interes się kręci...
dlatego nieudolne firmy motoryzacyjne wydają MILIONY w marketing aby prać ludziom i rynkowi mózgi, potem jak ty kupisz dobrze i tanio to jesteś wyśmiewani a oni jeżdżą PRO ULTRA GT 1.0 i zmieniają olej co 30.000km