Przenośmy dalej produkcję za granicę UE i wprowadzajmy kolejne restrykcję eko to na pewno nie będziemy musieli kupować od Pana chińczyka. Co musi się wydarzyć żeby ludzie wreszcie zrozumieli że już przegraliśmy wojnę handlową i jedyne co nam pozostaje to grzecznie prosić Chiny by wspierała nas a nie pokrewne kraje komunistyczne.
@mrooczek A kojarzysz że produkty "zachodnich" korporacji też są produkowane w Chinach(czy generalnie Azji)? :) A nawet jeżeli nie gotowe produkty to półprodukty? Podziękuj takim instytucjom jak UE która robi wszystko żeby tu nie było przemysłu, a nie lecisz z teksami jakoby to klient końcowy był winny.
@mrooczek: Przecież większość takich produktów jest w 100% produkowana w Chinach a zachodnie korpo tylko "przyczepiają swoje logo". :))) Nawet instrukcje sprzętu, opakowania produktów są od razu robione w Chinach. Przyjeżdża komplet. Weźmy przykład mojego "chińskiego" zakupu. Kupiłem nóż, składany, do wędrówek z namiotem. Zapłaciłem 80zł. za nóż chińskiej marki(kupiłem w polskim sklepie, ale dokładnie wiedziałem co kupuje). W tej samej chińskiej firmie, w tej samej fabryce produkują renomowane firmy zachodnie,
@mrooczek: chyba ludzie już zapomnieli jak było przed tą wielką dominacja chińska, jak europejscy producenci nie sprzedawali części zamiennych i nawet tak głupie urządzenie jak mikser nie miało dostępnych plastikowych zębatek (które kiedyś były metalowe, ale za długo sprzęt działał). Co jak co.ale.dzieki.chinczykom masa takich nieopłacalnych części zaczęła się pojawiać. Owszem czasami tragicznej jakości, ale ogólnie da się coś znaleźć o podobnej wytrzymałości.
Wejdzie Trump i zacznie wojnę celną to dopiero się jazdą zacznie niestety my jako Europa też powinniśmy ale obawiam się że to są już takie układu że nikt o celach nie będzie myślał aż będzie za pozno
Szczerze. Patrzę na metki i naklejki. Czytanie nic nie kosztuje. Staram się kupować polskie produkty. Nie zawsze można, nie wszystko. Ale zakupy robię świadomie. Nie stać mnie na chińszczyzne.
Komentarze (24)
najlepsze
A nawet jeżeli nie gotowe produkty to półprodukty?
Podziękuj takim instytucjom jak UE która robi wszystko żeby tu nie było przemysłu, a nie lecisz z teksami jakoby to klient końcowy był winny.
Weźmy przykład mojego "chińskiego" zakupu. Kupiłem nóż, składany, do wędrówek z namiotem. Zapłaciłem 80zł. za nóż chińskiej marki(kupiłem w polskim sklepie, ale dokładnie wiedziałem co kupuje).
W tej samej chińskiej firmie, w tej samej fabryce produkują renomowane firmy zachodnie,
Ty kupiłeś sobie lampkę, a miliony innych kupili sobie telefon xiaomi, tablet huawei, telewizor hisense, samochód mg itd. A to już robi różnicę.
No dobrze, to co uważasz za zło?