Do wypisania recepty na pewno nie trzeba tyle czasu poświęcać na studia. Większość lekarzy, zwłaszcza w przychodniach, mogłaby by być po bootcampie i nikt nie zauważyłby różnicy
@consolida: Nie no serio jakich technik felczer, to przeziebienia nie ogarnie? Przecoez to 90% pacjentow w przychodni. A obecni i przyszli lekarze do szpitali za dobra kase, gdzie ich wiedza faktycznie sie przyda do ratowania zyc. 6 lat studiow zeby leczyc angine i przeziebienie to chyba nie jest potrzebne.
Nie, chcemy większej ilości lekarzy i mniejszych cen. Lekarze to nad ludzie wielkość z nich to konowały więc większą ilość nie zaszkodzi a ceny zbija. Działać dalej
@Erravi: Chcesz trafić do człowieka na SORze który zdawał egzaminy online? Czy ty jesteś poważny? Jak wielkie jest twoje januszowanie że dla przełamania monopolu jesteś gotowy ryzykować życiem innych ludzi l.
@Erravi: Więc trzeba pozwolić żeby było ich więcej i jeszcze mniej kompetentnych? Wy to jednak wszyscy jesteście tępi jak taborety. Dobry lekarz dalej będzie brał 300zł za wizytę, albo podniesie sobie do 500zl bo będzie mógł w prywatnej klinice, a was w państwowej ochronie zdrowia będą leczyć podlekarze i Ukraińcy xD dokładnie tak samo jak w UK, do Anglika kolejki o ceny w kosmos dla biedoty Hindusi w szpitalach xD
Myślę że umiejętności lekarza w większym stopniu zależą od jego etyki pracy i chęci do samodoskonalenia niż faktu że go ganiali tak a nie inaczej na studia. Jeśli ten egzamin jest jedyną rzeczą która zapewnia jakość usług medycznych; to już dawno mielibyśmy problem. Przepraszam ale nie chce mi się w to wierzyć.
@8kiwi: A ja po 6 latach studiów uważam, ze g---o się można samemu nauczyć jak nie ma się podstaw. Potem mamy właśnie lekarzy którzy nie kumają 2+2 bo nie mają żadnej wiedzy podstawowej z fizjologii i patofizjologii. Żeby umieć łączyć kropki trzeba wiedzieć jakie kropki się łączy.
@dr_Batman: oho, pierwszy lekarz ztrrigerowany. Na szybko musicie wrzucić jakiś artykuł na główną, że lekarz tak naprawdę to zarabia najniższą za 2137 dyżurów dziennie, żeby zniechęcić potencjalnych adeptów ( ͡°͜ʖ͡°)
@saddamus: 3 lata studiów licencjackich na medycnie w oparciu o statystykę i analizę BIG DATA o profilu medycznym i spokojnie mógłby taki ktoś pracować jako lekarz pierwszego kontaktu. Taki ktoś mógłby robić odsiew pierdół od naprawdę poważnych schorzeń.
@Lord_Apatii_i_Depresji No właśnie to jest błędne podejście. Dobry lekarz rodzinny to skarb i niejednemu uratuje życie. Czasem objawy są tak niejednoznaczne albo mylące że bez odpowiedniej wiedzy się nie da poprawnie zdiagnozować. Sam pamiętam jednego pacjenta co zgłosił się do rodzinnego z bólem kręgosłupa. Pracownik fizyczny, 60 lat, pewnie taki lekarz po szybkim kursie skierowałby do ortopedy, ewentualnie rehabilitacja. Miał szczęście, że trafił na kumatego który połączył kropki, że pali, jest
Zwiekszono nabór 4- krotnie a ty pieprzysz coś o ograniczeniach i predyspozycjach kandydatów- napiszę jeszcze raz: już wsród obecnie przyjmowanych kandydatów jest przerażająca liczba tumanów więc jeżeli ktoś się dalej nie łapie to niech od razu odpuści= jest skrajnie niepredysponowany intelektualnie.
Jestem za tym, żeby ten zawód został otwarty, a lekarze konkurowali ze sobą tak jak wszyscy inny fachowcy na rynku pracy - swoimi umiejętnościami. Aktualny model się nie sprawdza. Mamy chorą sytuację, w której większość lekarzy to konowały, którzy nie leczą, a czasem wręcz szkodzą i nic im nie można zrobić, bo jest ich niedostatek i są chronieni.
Także jak najbardziej popieram takie inicjatywy. Brawo!
Pierwszy etap odciążenia służby zdrowia to zniesienie recept na znaczną część leków, obecnie masa leków jest na receptę przez co ludzie zapychają kolejki żeby dostać krople do nosa czy maść od dermatologa
@Maroman: we włoszech ogarnąłem SSRI bez recepty. tzn osoba dla której ogarnialiśmy zesrana, telefon do psychiatry, ten wystawił międzynarodową recepte, wziął za to jak za wizytę, idę do farmaceuty, tłumacze mu a on sie na mnie patrzy jak na idiote i mówi podaj nazwe leku, przychodzi rzuca na lade, 30 EUR i narka (ʘ‿ʘ). nic nie brał, żadnych recept, ani nic
Lekarze wyrobili sobie monopol na wystawianie recept na leki, które w dzisiejszym świecie powinny iść z automatu po wypełnieniu krótkiego quizu online. Dlatego jest drogo, bo jest ich mało, bo większość tych kitli skitrało się po przychodniach na ciepłych posadkach "pan recepta".
@bisu: Z antybiotykami jest tak, że internista i tak nie zrobi Ci kolego szczegółowych badań czy masz bakterię czy wirusa. Jak wiemy antybiotyki nie działają na wirusy, a działają na dany typ bakterii. Lekarze w większości i tak przepisują je w ciemno lub po prostu mają cichy kontrakt z jakąś firmą farmaceutyczną, typu wakacje, spa, itp. Tacy wtedy przepisują wszystkim jak leci te same leki. ¯\(ツ)/¯ Dobry lekarz przy przeziębieniu
Komentarze (354)
najlepsze
A obecni i przyszli lekarze do szpitali za dobra kase, gdzie ich wiedza faktycznie sie przyda do ratowania zyc.
6 lat studiow zeby leczyc angine i przeziebienie to chyba nie jest potrzebne.
Na szybko musicie wrzucić jakiś artykuł na główną, że lekarz tak naprawdę to zarabia najniższą za 2137 dyżurów dziennie, żeby zniechęcić potencjalnych adeptów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oni i tak c---a umieją są tylko przepustką do recepty - po tym jak wyłożyłem 5k na badania aby sam się zdiagnozować :)
Czasem objawy są tak niejednoznaczne albo mylące że bez odpowiedniej wiedzy się nie da poprawnie zdiagnozować.
Sam pamiętam jednego pacjenta co zgłosił się do rodzinnego z bólem kręgosłupa. Pracownik fizyczny, 60 lat, pewnie taki lekarz po szybkim kursie skierowałby do ortopedy, ewentualnie rehabilitacja. Miał szczęście, że trafił na kumatego który połączył kropki, że pali, jest
Także jak najbardziej popieram takie inicjatywy. Brawo!
@Maroman: we włoszech ogarnąłem SSRI bez recepty. tzn osoba dla której ogarnialiśmy zesrana, telefon do psychiatry, ten wystawił międzynarodową recepte, wziął za to jak za wizytę, idę do farmaceuty, tłumacze mu a on sie na mnie patrzy jak na idiote i mówi podaj nazwe leku, przychodzi rzuca na lade, 30 EUR i narka (ʘ‿ʘ). nic nie brał, żadnych recept, ani nic
Dlatego jest drogo, bo jest ich mało, bo większość tych kitli skitrało się po przychodniach na ciepłych posadkach "pan recepta".
Jak wiemy antybiotyki nie działają na wirusy, a działają na dany typ bakterii. Lekarze w większości i tak przepisują je w ciemno lub po prostu mają cichy kontrakt z jakąś firmą farmaceutyczną, typu wakacje, spa, itp. Tacy wtedy przepisują wszystkim jak leci te same leki. ¯\(ツ)/¯
Dobry lekarz przy przeziębieniu
Co może pójść nie tak hmmm ( ͡° ͜ʖ ͡°)