Cuda przy granicy. Takim "składakiem" Ukrainiec próbował wrócić do swojego kraju
Na przejściu granicznym z Ukrainą celnicy zarekwirowali Toyotę Land Cruiser. Auto warte 150 000 zł miało kradziony silnik i przerobione oznaczenia identyfikacyjne. Za kierownicą siedział 37-letni obywatel Ukrainy. Tylko w tym roku funkcjonariusze Straży Granicznej odzyskali tak ponad 90 pojazdów.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
- Odpowiedz
Komentarze (65)
najlepsze
@Spioszeq: zobaczymy co wyjdzie podczas "szczegółowej ekspertyzy" ;)
@MichaS_LwK Skąd się wzięło „ś w tys., skoro w wyrazie tysiąc go nie ma?
@ahmed-reyk: Zrymował wykopek, pelen mrzonek. Ukrainiec słysząc kajdanków brzęk, już ma w reku dolarów pęk.
I tak to się żyje w tym państwie z kartonu,
Gdzie na każdą decyzję czekasz roku sezonu.
A biedemu Mirkowi wiatr w oczy,
bo w kieszeni nie ma kroci.
Wystarczyło cztery minuty i mercedes ruszył w ukrainę na nowych blachach :D
To był rok jakoś 2004 :P
Wszystkiego pilnował ukraiński pogranicznik ( ͡° ͜ʖ ͡°)