Lekarz rozpoznał przeziębienie, pacjent po 3 godzinach zmarł na tętniaka
38-letni Mariusz zgłosił się do lekarza nocnej pomocy w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. Zdiagnozowano u niego... przeziębienie. Mężczyzna trzy godziny po wizycie zmarł na rękach żony. Miał pękniętego tętniaka aorty piersiowej.
jezus_cameltoe z- #
- #
- #
- #
- 202
- Odpowiedz
Komentarze (202)
najlepsze
@votus: bądź facetem, idź do lekarza, poproś nawet o listę odpłatnych badań, ale zarzuć hasłem: profilaktyka - ten cię zabije śmiechem i wystawi skierowanko na morfologię i ogólne badanie moczu - i to jak będziesz miał szczęście... lekarze w tym kraju to raczysko... miałem kilka lat luxmed z pakietem kompleksowym - NFZ przy tym to luksus i zajebioza. To nie
Ale lekarz winny, bo nie znalazł w 3 godziny tętniaka u młodego przeziębionego chłopa, który pewnie powtarzał, że nie ma sensu iść do lekarza wcześniej, bo mu przejdzie, albo nie daj bożę jeszcze coś wykryje?
@bachus: Kodeks honorowy tego zakazuje.
- Proszę mniej oddychać.... 400 zł
- Panie doktorze, tak mnie boli, że nie mogę ani stać, ani się położyć, ani usiedzieć.
- To pozostaje pani się tylko powiesić. Następny proszę.
Panie doktorze, to lekarstwo co mi pan wypisał, to na co jest?
- Na Bahamy. Jeszcze tylko 72 recepty
Nie, ale jak co roku #!$%@? z samochodem na badanie okresowe, to chyba nie jest złym pomysłem zafundowanie sobie takiego przeglądu na trzydziestkę czy czterdziestkę, nawet bez objawów, bo ten rodzaj dolegliwości jak widać na załączonym obrazku powoduje objawy bardzo późno.
Masz słuszność co do samego pojęcia profilaktyki, czasem jest rozciągane do wczesnego wykrywania, a to faktycznie nie to