Mam wrażenie, że gdyby elektryfikacja następowała w obecnych czasach, to włączenie czajnika do gniazdka wymagałoby uprawnień SEP, o ile oczywiście w ogóle można by było mieć prywatne gniazdka w domu.
W miastach ograniczenie jeszcze rozumiem, ale na autostradzie? Co zmieni 100 km/h wobec 120km/h? 20 km mniej uratuje życie pieszym, których nie ma być prawa na autostradzie?
@Langus: To są kłamstwa ślepo przeklepane pewnie automatycznie tłumaczone. Co miesiąc Łykopki panikują że co innego im chcą zakazać a rzeczywistość swoją drogą
Tak. Genialna logika. Wymuszaj wydawanie miliardów euro na poprawę niezawodności i bezpieczeństwa pojazdów, autonomię, wspólną komunikację pomiędzy pojazdami itd. Jednocześnie ograniczaj prędkość. 10 lat temu 150km/h to było sporo. 130 było optymalne. Dzisiaj 150 w nowoczesnym samochodzie z napędem 4x4, radarami, czujnikami, połączeniem satelitarnym itd. 150 to jest normalna prędkość, bo te auta suną jak przyklejone. Można oczywiście krzyczeć że 150 to jest dużo. No jest. I co? I jakby ktoś zebrał
@ryrzzjapkami: W mój samochód na autostradzie 2 lata temu uderzył taki nowoczesny samochód którego kierowca też myslal że 150km/h to mało bo on ma super hamulce. Czujniki i radary g---o dały. Na usuwanie skutków zdrowotnych tego wypadku wydałem już ponad 150 tys bo ubezpieczyciel się wypial. I nic mnie bardziej nie w-----a niż czytanie takich bredni. Wszystko do czasu aż nie będziesz miał wypadku.
@ryrzzjapkami: dziś w Warszawie na S8 trafiły się trzy takie cuda techniki, co to jeżdżą jak przyklejone, mają radary, czujniki, satelity i kij wie co jeszcze. Każdy z nich wart jakieś pół miliona. Problemem nie są samochody, żadne systemy nie pomogą jak kierowca debil...
ograniczenia prędkości wprowadzane tylko dlatego aby zwiększyć sztucznie zasięg aut elektrycznych xD panowie nasze auto przejedzie z dopuszczalna prędkością autostradowa 500km postęp i technologia przyszłości już dziś w zasięgu waszych dłoni.
@takashi20: jedyny plus aut elektrycznych do spalinowych to przyśpieszenie które z czasem UE też ograniczy do 15s 100km/h właśnie w ramach ekologii i oszczędzania baterii dziś tego nie zrobią bo nikt by nie chciał kupować tych taczek
30 km/h — drogi, na których mogą występować kolizje z innymi samochodami, pieszymi i rowerzystami.
pierwsza lepsza droga miedzy dwoma wioskami to jest ciag pieszo-rowerowo-samochodowy, bo niema chodnikow a pijani rolnicy przemieszczaja sie na skladakach. i ktos niby taka droga bedzie jechal 30 km/h? smiechu warte
@WykopanyDzon: Widzisz więc że to kolejne kłamstwa ślepo klepane przez "dziennikarzy" którzy nawet się nie podpiszą, większość to bzdury tłumaczone bez najmniejszego sprawdzenia. Mięso, piece na gaz, samochody spalinowe - Łykopki wszystko łykają i sie nakręcają panicznie xD Odechciewa się już tego
Mięso, piece na gaz, samochody spalinowe - Łykopki wszystko łykają i sie nakręcają panicznie xD Odechciewa się już tego
@Saeglopur: w sensie prezydenci największych miast na świecie nie ustalili, że będą działać żebyś nie jadł mięsa i nabiału oraz nie jeździł samochodem?
Niby świadomi użytkownicy na wykopie, a nie potrafią nawet kropek połączyć. Jeżdżąc dużo po A4 czy A1, zauważyłem, że jest to maksymalna prędkość samochodów elektrycznych, gdyż na dłuższych trasach, nikt nie odważy się ustawić temperatury powyżej 15 stopni i jechać powyżej "setki", gdyż przy zwiększających się oporach powietrza, diametralnie spada zasięg. Teraz postawcie się w skórze typa, którego zachęcili dopłatami, "dbałością" o środowisko, itd, gdzie zmarznięty musi patrzeć, jak te wszystkie smoluchy
bo do tej pory to ja wyprzedzałem auta spalinowe na autostradzie jadąc elektrykiem
@WujkoDobraRada: Odpowiem swoim cytatem, który chyba wszystko ci wytłumaczy:
gdyż na dłuższych trasach, nikt nie odważy się ustawić temperatury powyżej 15 stopni i jechać powyżej "setki"
Gratuluję ci elektryka i serio, nic do tego nie mam, a wpis miał charakter trochę ironiczny, ale uwypuklający realne problemy, szczególnie zimą i na trochę dłuższych trasach, gdzie dojazd i powrót,
@giorgioborgio @dawid-poselski każda epoka kiedyś się kończy, niestety my zapiszemy się w historii jako najsłabszy, najżałośniejszy, najśmieszniejszy i najmniej ciekawy okres w dziejach ludzkości jak ktoś nas kiedyś odkryje
@Gdynianine: Hedonizm zawsze się tak właśnie wspomina, a raczej nie wspomina. Hedonizm to próżność i demoralizacja. Na pewno nikt nie będzie nas dobrze wspominać.
Komentarze (201)
najlepsze
@sanguediguida: jak wejda przepisy to przestana, nie martw sie :P
Panie euro-kołchoźniku, duże prędkości są tylko dla właścicieli private-jetów, dla plebsu są rowery i pojazdy elektryczne.
Co miesiąc Łykopki panikują że co innego im chcą zakazać a rzeczywistość swoją drogą
10 lat temu 150km/h to było sporo. 130 było optymalne. Dzisiaj 150 w nowoczesnym samochodzie z napędem 4x4, radarami, czujnikami, połączeniem satelitarnym itd. 150 to jest normalna prędkość, bo te auta suną jak przyklejone. Można oczywiście krzyczeć że 150 to jest dużo. No jest. I co? I jakby ktoś zebrał
Problemem nie są samochody, żadne systemy nie pomogą jak kierowca debil...
pierwsza lepsza droga miedzy dwoma wioskami to jest ciag pieszo-rowerowo-samochodowy, bo niema chodnikow a pijani rolnicy przemieszczaja sie na skladakach.
i ktos niby taka droga bedzie jechal 30 km/h? smiechu warte
Mięso, piece na gaz, samochody spalinowe - Łykopki wszystko łykają i sie nakręcają panicznie xD Odechciewa się już tego
@Saeglopur: w sensie prezydenci największych miast na świecie nie ustalili, że będą działać żebyś nie jadł mięsa i nabiału oraz nie jeździł samochodem?
Jeżdżąc dużo po A4 czy A1, zauważyłem, że jest to maksymalna prędkość samochodów elektrycznych, gdyż na dłuższych trasach, nikt nie odważy się ustawić temperatury powyżej 15 stopni i jechać powyżej "setki", gdyż przy zwiększających się oporach powietrza, diametralnie spada zasięg. Teraz postawcie się w skórze typa, którego zachęcili dopłatami, "dbałością" o środowisko, itd, gdzie zmarznięty musi patrzeć, jak te wszystkie smoluchy
@WujkoDobraRada: Odpowiem swoim cytatem, który chyba wszystko ci wytłumaczy:
Gratuluję ci elektryka i serio, nic do tego nie mam, a wpis miał charakter trochę ironiczny, ale uwypuklający realne problemy, szczególnie zimą i na trochę dłuższych trasach, gdzie dojazd i powrót,
Hedonizm to próżność i demoralizacja.
Na pewno nikt nie będzie nas dobrze wspominać.
Ciężarówki mają 80km/h a każdy i tak jezdzi 90...