Polscy rodzice w pułapce sejfizmu: wszędzie wożą dzieci. Trzeba z tym wyhamować
Od 40 do 54 proc. polskich uczniów dowożą do szkoły rodzice. A według badań ci „dowożeni” wyrastają na osoby mniej samodzielne w porównaniu z rówieśnikami docierającymi na lekcje pieszo czy komunikacją miejską.
banzi z- #
- #
- #
- #
- #
- 504
Komentarze (504)
najlepsze
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A jestem pewny, że takie chowane jak jajko dzieci, którymi rodzice się interesują, i tak osiągną więcej w życiu niż dzieci na których starzy mają wylane. Te mityczne hartowanie przez trudności w życiu nie zawsze działa.
Przemoc to może dziecko spotkać w domu albo w szkole. Tak wygląda prawdziwe ryzyko
Ze statystyk jasno wynika - przypadkowa przemoc na ulicy jest na dnie.
To ludzie w panice żyją.
A dla dzieci głównym zagrożeniem są samochody, samochody innych rodziców.
To jedyne realne ryzyko.
@Pawel993: Nie, to podstawowy przedmiot użytkowy dający wolność, wygodę i bezpieczeństwo.
W sobotę jechałem do znajomych - 17 km w dużym mieście.
Samochodem 20 minut. Komunikacją miejską 2 godziny. pod warunkiem, że autobus i tramwaj nie wypadnie z rozkładu. w dodatku dla 2 osób przejazd byłby sporo droższy. dziękuje za uwagę.