Zrobili sobie maszynkę do zarabiania pieniędzy. Skandal na rondzie w Nowym Sączu
- To jest jakaś kpina - wkurza się czytelnik Sądeczanina. Z naszą redakcją skontaktował się po tym, kiedy dostał 500-złotowy mandat i 15 punktów karnych za przejazd na czerwonym świetle. Problem w tym, że zaświeciło się niecałą sekundę po tym, kiedy zgasła zielona strzałka. Kierowca mówi wprost, ż
rafal_gajewski1992 z- #
- #
- #
- #
- 195
- Odpowiedz
Komentarze (195)
najlepsze
Przepisy są jakie są - strzałka się pali to można jechać, a w chwili kiedy się nie pali to nie można, bez określania żadnego marginesu.
Co gorsza - ponieważ tuż obok w rozporządzeniu, przy opisie światła żółtego jest doprecyzowane że można je przejechać jeśli dopiero co się zapaliło i trudno byłoby przerwać jazdę, to należy interpretować przepisy tak, że skoro
@Blumchen3Q: nie znalazłeś bo jej nie ma
W przepisach jest tyle ile jest i przepisy możesz Ty sobie interpretować po swojemu, policjant po swojemu, w razie czego możesz oddać sprawę do sądu i sędzia zinterpretuje jeszcze po swojemu.
W razie czego można sprawę dociągnąć do Sądu Najwyższego, który gdyby się zebrał w szerokim składzie, to wyda swoją wykładnię na którą
@xistobal: wiem, że o tą strzałkę na Gądowiance to już inba była robiona jakiś czas temu i biorąc pod uwagę fakt, że nic prasa lokalna nie mówi, to chyba sprawa została załatwiona. Ale tam była nie aż taka dramatyczna sytuacja. Tutaj, to w przypadku właściciela pojazdu bym chyba odesłał pismo z wydrukowanym wielkim XD oraz załącznikiem w postaci artykułów medycznych o tym
Coś się zmieniło w ostatnich dniach? Bo, jak pamiętam, to ty jesteś jeleniem, który ma podać, kto jechał, a gdy nie podasz, to bierzesz mandat na klatę.
Co do nieprzyjmowania - zgadzam się. Po prostu do sądu i mieć nadzieję, że sąd nie będzie #!$%@?ęty tak bardzo, jak ITD.
Z drugiej strony, jeśli mówimy o Nowym Sączu, to może nie być wcale tak ciekawie. Tam
A jeśli już ma być świecąca to nie powinna nigdy gasnąć.
Albo budowa danego skrzyżowanie pozwala na skręt warunkowy albo nie pozwala. Skrzyżowanie się nie zmienia samo z siebie.
Zgaszenie albo zapalenie strzałki tylko w sytuacji gdy zmienia się organizacja ruchu na skrzyżowaniu (np jakaś ulica zostaje zamknięta albo zmienia się kierunek jazdy na jednokierunkowej). I
Kiedyś tak było. Zlikwidowano tabliczki, żeby inteligentniej sterować potokami. Nie można np. dać stałego warunkowego skrętu jeżeli droga docelowa odbiera ruch z sygnalizatora S-3, który ma być bezkolizyjny.
Do swojej wiadomości dołączył również zdjęcie. Widzimy na nim, że w momencie, kiedy wjechał za sygnalizator czerwone światło wyświetlało się przez 604 milisekundy, a więc… 0,6 sekundy. Zostało mu za to naliczone 500 zł mandatu i 15
@MarkZark: XD
@WaldemarBatura: Nikt nie zarobił. Tłumaczono to "poprawą bezpieczeństwa pieszych", w których wjeżdżali mistrzowie kierownicy wzorem Tomka Hajty, nie zawracający sobie dupy czymś takim jak idący po pasach pieszy (czy tam babka).
@WaldemarBatura: w USA jest domyślnie, chyba, że znak zakazuje skręcania w prawo na czerwonym. Na Litwie też mają zielone strzałki(w formie stałego znaku, a nie sygnalizatora) gdzie można na czerwonym skręcać cały czas. To bardzo upłynnia ruch bo ile razy stoję i widze, ze bym już pół minuty temu przejechał.
Przecież policja praktycznie wcale nie poucza za wykroczenia, tylko mandat i koniec, od lat są naciskani żeby tak robić a potem zdziwienie, że społeczeństwo nie szanuje policjantów. Może gdyby częściej pokazywali ludzką twarz, zamiast zachowywać się jak poborcy myta, byłoby trochę lepiej z ich wizerunkiem. Nie wspomnę już o patologi w policji i wyłudzaniu mandatów co często wychodzi
W Pszczynie na DK 1 też zrobili na skrzyżowaniu przy Kauflandzie
@ZiobroZaskoczenia: to jest patola xD widać o co im chodzi ¯\(ツ)/¯