Sebastian Kawa po raz 18-ty zdobył tytuł szybowcowego mistrza świata
Rząd dotuje piłkarzy, zamiast sportowców klasy światowej. Szybownik musi mieć mózg i jaja, co widać jest mało popularne wśród miłośników młodych mężczyzn z gołymi nogami.
uriuk z- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
- Po co ci ta szyba?
- Chcę zrobić szybowiec.
- To już nie chcesz zrobić czołgu?
- Nie, gąsienice mi zdechły.
@Wacekponadprawem: macie skrzydła i grajcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale generalnie zgadzam się z twoim tokiem myślenia.
W kolarstwie od kilku lat mamy wysyp amatorów i przeciętniaków.
Każdy musi mieć sponsora bo przecież tak w kolarstwie jest... A jak sponsor się kończy to zawodnik ligi podwórkowej na fb pisze o konieczności zakończenia kariery. Ale to jest rak...
Popatrzyłem na te wyniki tych zawodów na tego Pana Kawę, i za c--j nie czaję tych punktacji :D może dlatego ludzie się tym nie interesują, bo jest problem z ogólnym zrozumieniem tego oraz z tego, że to musi być w c--j nudne do oglądania (latali po 4h i
Mecz na stadionie to nigdy nie będzie, ale widowiskowość przy dzisiejszej technologii można by temu zapewnić- transmitowanie na żywo przelotów różnych pilotów na dużych ekranach na mecie na przykład. Są całkiem ekscytujące momenty jak wiele szybowców na raz krąży w tym samym kominie termicznym- wszyscy piloci tam mają wtedy spięte poślady. Widoki są monumentalne... No ale raczej rac i zadymy na lądowisku między kibicami różnych pilotów by nie było :D
Przykładem tego jak da się to dobrze zrobić jest na przykład Red Bull X Alps w
A no moze dlatego ze kazdy moze kupic pilke za 50 zl w markecie i pyk isc na pole z dzieciakami pograc
A kupic motocykl, gokard, k---a szybowoec xD no to troche ciezej chyba jednak
Druga
@Messix: Raczej historyczne źródło popularności. Kiedyś w każdej wiosce było boisko, i po fajrancie cała wieś grała w piłkę. W miastach podobnie.