Alkoholizm w Polsce ma się dobrze.
Pracownicy sklepów wskazują, że po "małpki" przychodzą różne osoby. Z obserwacji wynika, że są to zarówno budowlańcy, ochroniarze, jak i pracownicy biur oraz kancelarii. - Często jest tak, że przychodzą w garniturach, normalnie ubrani ludzie i biorą z samego rana "małpkę". I to są ci sami klienci.
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
- Odpowiedz
Komentarze (33)
najlepsze
@Retiarius_oma: 40% to ma już tylko małpka czystej chyba. A już dwie lampki wina to praktycznie setka wiśniówki.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Alcohol_consumption_statistics
Metodologia z artykułu - pracownica pismaka przeszła się po centrum i szukała buteleczek po małpkach i na tej podstawie stwierdziła, że jest poważny problem xD
Zakop