System ocen społecznych „My” jest testowany w Rosji.
Na Rosyjskim Państwowym Uniwersytecie Społecznym testowany jest na studentach i pracownikach system ocen społecznych. Platforma nazywa się „My” - jak słynna dystopia Jewgienija Zamiatina o całkowitej kontroli państwa nad społeczeństwem.
reso89 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 87
Komentarze (87)
najlepsze
@Danuel: Ale to chyba w większych miastach? Bo na prowincji pani w spożywczaku może mieć sklep kilkadziesiąt czy kilkaset km dalej, a wódkę się pędzi, nie kupuje.
To wszystko wymierzone jest tylko w pedofilii i przestępców.
Więc tak dla pewności - gdyby ktoś nie popierał to albo pedofil albo przestępca (albo i jedno i drugie)
@hellfirehe: lub co gorsza eurosceptyk. wolnosciowiec. czy inny met spoleczny.
Nie to co ci globaliści z zachodu!!!
Więc jaki ma sens stawianie ich w kontrze? Ten walnął trochę lżej niż tamten?
@kak_tsap: i obrońcy tradycyjnych chrześcijańskich wartości XD
A w ogóle na białorusi to jest większa wolność osobista niż w Polsce.
@majoreq: UE dosłownie pracuje nad regulacjami do tego by nie dało się wykorzystywać systemów AI do monitorowania obywateli w miejscach publicznych, ale wykopki jak zwykle wiedzą swoje.
Wygląda na to że Putin chce być carem do końca. Przy takim systemie nikt nie jest w stanie się przeciwstawić władzy.
Nie bójcie sie, macie telewizje, i tak stare baby na was zagłosują