Aż sobie wszedłem do aplikacji urzędu pracy. ( ͡°͜ʖ͡°) Sporo jest takich ofert, a stawki prawie zawsze minimalne. Wykładowcy uniwersyteccy zarabiają dużo oraz ci dyplomowani z wieloletnim stażem, a zwykli, czyli większość kadry pedagogicznej w kraju nad Wisłą, nawet nie dociąga do średniej krajowej lub wręcz robi za te cztery tysiaki brutto, czyli za mniej, niż Darina na kasie w markecie lub Mamuka biegający ze skanerem
Komentarze (118)
najlepsze
Swoją drogą ciekawe skąd ma rozeznanie w temacie.