Kielce: Mały chłopiec spacerował po parapecie. Sąsiedzi wezwali służby
Trzyletni chłopiec chodził, przykucał i zamykał okno, stojąc na zewnętrznym parapecie bloku w Kielcach. Na miejsce wezwano służby. Jak ustalił Polsat News, w mieszkaniu była jego matka będąca w zaawansowanej ciąży. Przez nieuwagę zostawiła trzylatka na chwilę samego.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
- Odpowiedz
Komentarze (89)
najlepsze
Dobry egzemplarz mi się trafił i rozumiał, że pewnych rzeczy robić nie można.
Przykład podobny masz na zdjęciu
Ja sam pamiętam jak zajebiaszczo zrobiłem brachola w konia, który zamknął mnie
@slx2000: 4 latkowie ogarniętych rodziców w tym wieku jeżdżą już od roku na dwukołowcu/jednośladzie.
Dodatkowo nie wiem gdzie mieszkasz, ale np w jak mieszkałem w krakowie to o 22:30 na bronowicach widziałem jeszcze sporo rodziców z dziećmi takimi od wózkowych po 5-6 lat.
Nie mówię, że to jest zdrowe bo nie jest. Stwierdzam jednak obserwację.
@slx2000: Będziesz miał dzieciaka/wnuka, to kup mu coś takiego. Na tym będzie lepiej popinkalać niż piechotą i zrobi ci takie kardio że hej.
Wiadomo, że dzieciaki nie ogarniają szerzej, chodziło o to, że mają jakieś tam odruchy obronne/ochronne.
Co roku to samo. Nie mówcie im o tiktoku ¯\(ツ)/¯
https://tvn24.pl/poznan/dwoje-kilkulatkow-stalo-na-parapecie-osmego-pietra-policja-apeluje-nie-zostawiajmy-dzieci-samych-5864526
https://www.se.pl/slask/sosnowiec-2-latka-i-3-latek-chodzili-po-parapecie-otwartego-okna-matki-nie-bylo-w-domu-ak-jQQ1-f8b8-aNzs.html