Pracownica na zwolnieniu wpada do pracy na kawę. Jej szef: To bezczelne!

"To już uważam za bezczelne" - uważa szef niewielkiej firmę. Odniósł się do sprawy swojej pracownicy, która po zajściu w ciąże poszła na zwolnienie i jak twierdzi, notorycznie przychodzi do pracy, żeby... pić kawę z koleżankami. "Przyznała, że w domu jej się nudzi. No ręce mi opadły".

[qfeel]

W tym przypadku ma rację.
Zapewne:
1. nie przynosi swojej kawy
2. odciąga od pracy pracownice

[janusz_z_czarnolasu]

@qfeel: I na dodatek prawdopodobnie mniej zarabia od mężczyzn na takim samym stanowisku pracy co jest już absolutnym skandalem.

[majk3l]

z prostego powodu nie zauważyłem: bo nie są powiązane.

@jakucam: nie wiem czy testy na inteligencję pomagają w znalezieniu związku między tak prostymi, OBIEKTYWNIE i BEZSPRZECZNIE powiązanymi ze sobą sprawami, ale jeśli tak to ty na pewno musiałeś te testy oblać, bo ewidentnie próbowałeś zaklinać rzeczywistość.

[Omenu]

Niestety, nigdy w tym k--------u nie będzie dobrze, jak każdy będzie ciągnął ile wlezie w swoją stronę. Wprowadzamy jakiekolwiek prawa pracownicze? Moment później są pasożyty i patologia jak tutaj, wykorzystująca co i ile się da "bo ją prawo chroni". Wprowadzamy ułatwienia dla pracodawców? Następnego dnia rzesza Szefów już kombinuje jak dzięki temu wydymać pracownika. Z takim podejściem nigdy nic się tu nie zmieni

[niki_niki]

@Omenu: Tak działa natura, wygrywa najbardziej dostosowany do środowiska. Nie zawsze jest to ten, który jest najbardziej uczciwy, zwłaszcza jeśli brak uczciwości przynosi korzyści jednostce.

[sd3t590bfd]

@mco111: Nie wiem ile masz lat, ale w latach 90-ych powszechne było branie za łapówki rent przez ludzi zdrowych, zdolnych do pracy. Więc dla mnie utopia. Czemu dziś miałoby być inaczej. Ludzie się nie zmienili tak bardzo, w przeciągu tych 20 lat.

[Grzesiok]

Pracodawca powinien zareagować i tyle. Chociażby dla własnego dobra. Jeśli kobiecie się coś stanie na terenie zakładu i ściemni jakąś bzdurę typu "zadzwonili po mnie bo czegoś nie wiedzieli" to będą mieli przesrane. Nie o takich akcjach słyszałem.

[K.....2]

@taktoto pierwsze słyszę. zazwyczaj jest tak że c--a się zatrudnia, po 3 miesiącach dostaje umowę i 4 idzie na zwolnienie bo jest w 2 lub 3 miesiacu ciąży. potem 7 miesięcy L4, rok macierzyńskiego i kolejna ciąża pod koniec~ drugi raz 9 miesięcy L4 i kolejny rok macierzyńskiego. dlatego większość CV kobiet w obecnej pracy jest wyrzucane do kosza bo nie można ich traktować poważnie ¯_(ツ)_/¯

[K.....2]

@taktoto przecież jak ci umowa wygasa to i tak zwolnienie płaci dalej ZUS. W obecnej pracy też mamy zatrudnione studentki, nie dość że zarabiają 50% więcej, mamy więcej obowiązków bo one połowy rzeczy nie robią z racji płci, to jeszcze mają wszystkie weekendy wolne a swoje obowiązki zaniedbują i my musimy po nich poprawiać. daj boże kryzys żeby kobiety zobaczyły ile naprawdę one i ich praca są wartę. Tak samo powinni

[graf_zero]

Ale wystarczy jej po prostu NIE WPUSZCZAĆ na teren zakładu. I tyle.

To nie jest problem tej kobiety tylko faktu że szef nie nadzoruje pracowników ktorzy są w pracy.

[dddpajak]

@graf_zero: tak bo nadzorca musi stac z batem nad pracownikami bo inaczej nic nie robia tylko spotkania na kawke organizuja.

[graf_zero]

@dddpajak: Z tej fikcyjnej historii płynie taki morał.

[0.....n]

Ma racje gościu, w USA nie do pomyślenia. Te przywileje dla ciężarnych to jeszcze z poprzedniego ustroju.

[futureman]

Te przywileje dla ciężarnych to jeszcze z poprzedniego ustroju.

@0pln: Na szczęście coraz mniej ciężarnych mamy w Polsce xd

[Navarre]

@mss_: szybkie wyjaśnienie prostsze niż myślisz. Na L4 robisz co chcesz, chodzisz gdzie chcesz. Kino, kawa, żarcie bez diety, zakupy, ploteczki itd.
A potem jest poród, połóg to nic miłego a do tego mały pasożyt nie daje spać i domaga się atencji 24/7. Jedzenie, kupa, przebieranie itd w cyklach 3 godzinnych. Drzemasz po pół godziny razem z kaszojadem, jak karmisz piersią to praktycznie cały czas w jednej pozycji.
2-3 letnie

[sickboy]

Trochę to przypomina sytuację, kiedy kobieta idzie na L4 w pierwszym tygodniu ciąży na 9 miesięcy :)

[HeniekZPodLasu]

Trochę to przypomina sytuację, kiedy kobieta idzie na L4 w pierwszym tygodniu ciąży na 9 miesięcy :)

@sickboy: znam przypadek gdzie L quattro przeciągło sie kilka lat z powodów psychicznych. Widac zus umie tylko w Roentgena. To za czasów gdzie podnosiło się skladke na kilka miesięcy.

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@taktoto to nie działa z pracownią w ciąży

[kupidyn_ciemnooki]

Trochę spory rozdzwięk jest na wykopie, bo jak np. jakiś programista15k pyta co ma robić w okresie wypowiedzenia, czy brać urlop, czy przychodzić do pracy, to każdy tutaj radzi mu iść na L4 i nie mieć żadnych sentymentów. Więc jak to?

[kupidyn_ciemnooki]

@Navarre: ale przecież również pracownik może zrezygnować z pracy z własnej inicjatywy i też każdy mu radzi, żeby szedł na zwolnienie. Wtedy pracodawca zostaje na lodzie i chyba nie jest ok?

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@Navarre co jest przestępstwem a przestępstwa ściga policja

[segers]

To trzeba ustawowo zrobić, i napisać że pracodawca ma obowiązek minimum 30 godzin w miesięcu zezwalać w pracy na spotkania towarzyskie kobietom w stanie błogosławionym. Jeśli nie zezwoli kara porządkowa 30 stawek dziennych i blokada rachunków bankowych na miesiąc, wtedy się nauczy.

[jantje_van_sluis]

ciąża to nie choroba, w Holandii kobitki pracują do ostatniego dnia często

[RozowaZielonka]

@jantje_van_sluis: holandia to jest jedna z najwiekszych patologii w cywilizowanym swiecie.
banda wykopków, ktorzy nigdy w ciaży nie będą wypowiada sie o tym ile powinny kobiety pracowac xD
pracuj, jak cie kregosłup boli cała dobe, dziecko kopie po narządach co 15 minut i pecherz ma wielkosc orzecha wloskiego
jak zwykle, wykopek musi podejsc wybiorczo bo tak mu podpowiada chlopski rozum xD

[qdry]

@RozowaZielonka: taa w szczegolności te co po teście z automatu kładą L4, bo w pierwszym tygodniu ciąży mają już ciążę zagrożoną XD 10/10 kobiet u mnie w pracy miało ciążę zagrożoną xDDDDDDDDDDDDD Same na siebie kręcicie bat, a pozniej się dziwicie.

[PonuryOnanista]

Pracownica przychodziła do firmy kilka razy w tygodniu. Po co? Żeby wypić kawę z koleżankami i poplotkować.

Pracownicy ZUS mogą przeprowadzić kontrolę kobiety przebywającej na zwolnieniu w trakcie ciąży, by sprawdzić, czy wykorzystuje je zgodnie z przeznaczeniem.

Pracownica w ciąży przychodzi na kawę i pogaduchy, ale pracodawca nie wpadnie na pomysł, żeby ją nagrać i zgłosić do ZUS-u... Albo clickbaitowy artykuł, albo pracodawca to kompletny debil.

[JanNiezbednyX]

2. Jaki lekarz da Ci L4, bo masz w pracy stres? Chyba taki, któremu dałeś w łapę, ale to zupełnie inna para kaloszy.

@PonuryOnanista: w ciąży? każdy

[toodrunktofuck]

@PonuryOnanista: ciężko mi wytrzymać w pracy, ciągły stres, nie mogę przez to spać i zdawałam wiele spraw, nie mogę się skupić na pracy, przez co popadam w konflikty ze współpracownikami. Czuję się niedoceniony, chociaż bardzo się staram. Nie mogę sobie z tym poradzić, nie mam z kim o tym porozmawiać, nikt mnie nie rozumie. Potrzebuję trochę odpoczynku.
I cyk, miesiąc załatwiony.