90 proc. aut z Niemiec ma cofnięty licznik przed wjazdem do Polski

W Niemczech nie cofają liczników? Tamtejsza policja obaliła ten mit - z danych ujawnionych przez mundurowych wynika, że fałszywy przebieg ma co trzeci używany samochód. Automobilklub ADAC obliczył, iż szkody z powodu oszustw związanych ze stanem licznika sięgają 6 miliardów euro.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 305
Komentarze (305)
najlepsze
Jednak w aucie z przebiegiem 100 tys km jets mniej rzeczy do naprawienia niż w takim co ma 200 tys km i zaczyna stukać coś w zawieszeniu.
Jak bierze taki niemiaszek auto na 2 lata, ma limit 20k km lub obowiązkowy przegląd po 30k km to jeździ np 40 czy 60k km, skręca na właściwy i jedzie na przegląd. Kosztów dużo mniej, przebieg w systemach się zgadza, wszyscy są zadowoleni. Oczywiście mówimy głównie o autach użytkowych - do których zalicza się np. skoda superb...
Później te
moze my polacy nie mamy godnosci ale nie odbierajmy jej komus
druga kwestia ingerencja w auto to zlamanie umowy leasingu. wiec ryzykujesz pelnia kosztow w razie wypadku
Samochody na handel na zachodzie są albo:
- rozbite albo
- mają wysoki przebieg
Niektóre są rozbite z wysokim przebiegiem. Życzę udanych zakupów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Często słyszymy, że z obawy przed manipulacją stanem licznika na rynku krajowym, kierowcy chcą importować auto z Niemiec. Uważają, że skoro cofanie liczników jest tam karalne, to do niego nie dochodzi - powiedział dziennik.pl Petr Vanecek, dyrektor operacyjny Grupy AAA Auto. - Nasze doświadczenie mówi jednak coś zupełnie
dobry deal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@marcinlucyfer: to auto. "Te" używa się do liczby mnogiej.
Ale uparli się na droższego diesla z przebiegiem 300k niż benzynkę z przebiegiem 80k.
A ja się nasłuchałem mechanika mojego na ten temat. Jak się trafi diesel do 100 000 to brać i jeździć do 200 000 km ale potem to tylko benzyna bo jak się zacznie zużywanie to diesla
@dzieju41: nie, bo płakał
Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu można było tam kupić już gotowe książeczki serwisowe pod dany przebieg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do dziś mam to auto. Dopiero tym roku wskoczyło 300.000. Od kupna jedynie wymiana płynów, filtów, rozrządu, hamulce i jakieś elementy zawieszenia. Nic się nie psuje. Auto do dziś w oryginalnym lakierze.
Duży przebieg to nie problem, pod warunkiem, że się dba o auto.
@rewter: no i nikt nie cofa w Polsce licznika.
Robi to 0,5km przed granicą¯\_(ツ)_/¯
Niency w wielu miejscach sa po prostu uposledzeni technologicznie
Inna sprawa,ze moze im sie to oplacac- sa najwiekszym rynkiem moto w Europie,a pewnie z 90% aut uzywanych na rynki nowych krajow UE trafia wlasnie z Niemiec.
Polacy niestety
Powinien być montowany licznik motogodzin :)
Komentarz usunięty przez moderatora