Brytyjka pyta "habibis" co robią całymi dniami w kraju gdzie praca czeka

Brytyjka przeprowadza audyty obywatelskie w hotelach przeznaczonych dla uchodźców i pyta mężczyzn z Afryki czy Bliskiego Wschodu co robią całymi dniami. Ktoś się zdenerwował że faceci w sile wieku ciągną z brytyjskich benefitów ile sie da jak widać z miejscowymi towarzyszkami.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
- Odpowiedz





Komentarze (160)
najlepsze
Chłop,aby się tam dostać musiał złamać prawo kilkanaście razy,a ten myśli,że będzie póżniej grzeczny, bo dostał chatę za friko i kieszonkowe.
@odysjestem: ze niby jestesmy pozyteczną nacją? xd
Jeszcze jak, polacy biorą wszystkie najgorsze roboty i tyrają w nich po 6 a nawet po 7 dni w tygodniu. Ale za uczciwie pieniądze
@RamzesXIII: Ja bym nawet powiedział, próba rozwiązania problemu bo nie wiadomo czy będzie skuteczna. A sam problem jest tak jak piszesz, jeszcze nie istniej ale wszystko wskazuje na to, że zaistnieje i niektórzy próbują się już do tego przygotować testując różne warianty (w tym dochód gwarantowany).
Różnica rewolucji, której jesteśmy światkami będzie inna niż te wcześniejsze. Będzie turbo szybka i "pozbawi"
Miasto w ktorym mieszkam ma budzet £180mln/rok, z czego £27 mln idzie do malej firmy ktora zatrudnia 4 ludzi jako pozycja nazwana "it services" (zakupy komputerow
@Demoliton_hammer: Dla ludzi z krajów trzeciego świata to i tak luksus + w bonusie chętne europejki.
źródło: comment_1670482612L5F4wtnIF8HUueyfjMM6Fp.jpg
PobierzChyba znasz samą patologię, bo ja znam tylko dwie rodziny na 30 co żyją z universal credit, który i tak jest gówniany w porównaniu ile tacy mieli wcześniej.
Brexit pokazał, że UK stała tanią siłą roboczą i ta siła pochodziła głównie z krajów Europy środkowo wschodniej. Mieszkam tu od ponad 10 lat i do tej pory nie potrafią załatać braku pracowników w wielu sektorach, bo przez brexit strzelili sobie