Był świadkiem Jehowy przez 25 lat. "Czułem się jak śmieć"
Jak mówi Damian, jego gorliwość sprawiała, że w zborze stawiany był za wzór. Jednak 2 lata temu zaczęły nękać go wątpliwości. Wobec postawy organizacji niedopuszczającej żadnej autonomicznej myśli, postanowił odejść. Jak mówi – wiele go to kosztowało. Dzisiaj jest odstępcą i zadeklarowanym ateistą.
MCz89 z- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Mogłem ten czas poświęcić, na zbieranie kapsli od butelek. Miałbym teraz chociaż zajebistą kolekcję kapsli.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wyśmiewanie ludzi "ze świata" czyli spoza sekty jest w ich społeczeństwie na porządku dziennym bo hehe mamy zamydlone oczy i nie rozumiemy, że nie zostaniemy zbawieni. No i święta wiara w