Czy to takie dziwne? Żyjemy w Polsce to ciężko nie wiedzieć gdzie leży. Ale "hehe, amerykańce nie wiedzą gdzie leży Polska xD" Ale np pytając z kolei polaków, gdzie leży np stan Utah czy Nebraska w USA, to ciekawe ile osób by potrafiło wskazać :-P Inna kwestia jeśli chodzi o dziennikarzy i to jeszcze z Europy.
W usa newsy na okrągło nadają o ostatnim wydarzeniu, nie mówiąc o Bidenie i Ukrainie w kółko. Nawet dziwię się, że interesuje ich takie wydarzenie w małym państewku po drugiej stronie globu.
Istnieje myślenie w kategorii państwo-świat. Takie myślenie mają i Kacapy i Amerykanie i Chińczycy. Swoje rozległe terytoria traktują jako wszechświat otoczony "czymś innym", mniej istotnym. Swoją drogą zawsze bawiło mnie to legendarne wkuwanie na pamięć prezydentów USA w ichniejszych szkołach. Relatywnie krótka historia państwowości Stanów Zjednoczonych, gdzie w skali globalnej dość średniej wagi wydarzenia (deklaracja Niepodległości, Wojna Secesyjna, amerykański wkład w Wielką Wojnę, zdobywanie Dzikiego Zachodu) urastają do rangi epokowych. Przykład pierwszy
@Feldkurat_Cypuchowski: Pamiętam jak w latach 90 mój ojciec oglądał kanały discovery po angielsku. To był etap kiedy po angielsku to wolałem jak leciał cartoon network. Wejście discovery z polskim lektorem to był dla mnie jakiś kamień milowy. Późniejszy podział na Discovery science i discovery history to był w ogóle jakiś szok. Można było siedzieć przy włączonym telewizorze i zmieniać tylko pomiędzy kanałami discovery i zawsze było coś ciekawego. Bez dostępu do
@dziabong: O to mi chodziło, rewelacyjny program który zachęcił mnie do aktualnej pracy: akurat archeologiem nie jestem, ale historykiem sztuki. Pobudzanie wyobraźni wyłanianie z niczego jakiejś osady, rzymskiego fortu. Do tego Pan w kapeluszu rekonstruujący dawne metody pracy, ktoś szkicował rekonstrukcje. Po Dragon Ball to leciało, ale i Dragon Ball dla Time Team porzucałem jak akurat leciał jakiś odcinek poza ramówką. W podstawówce zacząłem czytać o podstawach archeologii właśnie przez dobrą,
@orkako: Mi pani w sklepie w Youngstown, OH (60k mieszkańców) mówiła, że leci na wakacje do Chorwacji. Chciała do Włoch, ale drogo, więc poszukała czegoś blisko.
Komentarze (165)
najlepsze
Inna kwestia jeśli chodzi o dziennikarzy i to jeszcze z Europy.
Bo na ukrainie toczy sie wojna tak naprawde o wplywy USA i Chin?
Rosja to wasal chinczykow,wiec USA jest na reke jego oslabienie
źródło: comment_1668672258ItKuyCpY4RiyqEKF6uuSfg.jpg
Pobierz#grazynacore
źródło: comment_1668673602wOkHSUI3LhtrmsaIxtnOFw.jpg
Pobierzźródło: comment_1668691022cXFnYkMvG4QB23I6rNx4Tk.jpg
Pobierzźródło: comment_1668683539EVk3Asj9taDmBfHrHchYo8.jpg
Pobierzźródło: comment_16686904825hxgh5XOw7pRRmvVImmw4A.jpg
PobierzSwoją drogą zawsze bawiło mnie to legendarne wkuwanie na pamięć prezydentów USA w ichniejszych szkołach. Relatywnie krótka historia państwowości Stanów Zjednoczonych, gdzie w skali globalnej dość średniej wagi wydarzenia (deklaracja Niepodległości, Wojna Secesyjna, amerykański wkład w Wielką Wojnę, zdobywanie Dzikiego Zachodu) urastają do rangi epokowych. Przykład pierwszy