Przez 10 lat najem w Polsce podrożał aż o 33%. To siódmy największy wynik w UE.
Polska jest w czołówce UE pod względem długookresowego wzrostu czynszów. Imigracja zarobkowa do metropolii daje o sobie znać. Innym powodem szybkiego wzrostu czynszów jest brak skutecznych przepisów ograniczających skalę podwyżek czynszowych. Pytanie czy takie przepisy nie ograniczyłyby oferty.
TonioKroger z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 190
- Odpowiedz
Komentarze (190)
najlepsze
Chleb z 2 na 5, margaryna z 4 na 10 (rama).
Pensje 2x.
Więc 33% w 10 lat to tak dużo?
Średnio 3,3% rocznie?
No bądźmy poważni.
Wykopki widzą cokolwiek nieruchomości + podwyżka i już wrzask.
Trudny jest ten polski język.
2012:
Mediana wynagrodzeń na poziomie 3115,11 zł
2022:
.... połowa zatrudnionych pracowników otrzymywała do 4702,66 zł brutto,
Porównując do wzrostu mediany zarobków też są tańsze.:
3115 * 1.33 =4124.
Artykuł pokazuje tylko jak inflacja niszczy zarobki i że Polacy prawie w ogóle nie zaczęli zarabiać więcej w ciągu ostatnich 10 lat.
Trzeba cały czas dopominać się o podwyżki lub zmieniać
Ludzie nie mają tendencji do patrzenia na inflację długoterminowo i zapominają jak ona je ich zarobki. Dlatego wielu co ma pieniadze inwestuje w złoto, dzieła sztuki, nieruchomości.
Bo one (biorąc pod uwagę cykle koniunkturalne) podążają za inflacją.
Zwłaszcza nieruchomości mogą generować stały dochód w postaci w/w wynajmu.
Na obecny dzień przy 20% inflacji
Chłopie, jak masz żałosne życie, to się weź za siebie, a nie szukaj winnych wszędzie dookoła.
Niektórzy chcą podwójną kaucję zwrotną i jak im mówię, że ludzie nie mają takich pieniędzy, by je zamrozić
Ale mi czynsz mojego własnego mieszkania poszedł o 40% do góry w niecałe 5 lat - najwiecej do góry: ciepła woda/ogrzewanie „miejskie”, smieci, woda+ścieki. Nie liczę prądu.
Wzrost wynagrodzenia zarządcy „tylko” 12% do góry.
- mniej specjalistów do wyboru (brak uczelni wyższych, lub napływu ludzi z innych miast),
- mniej chętnych osób na wyższe stanowiska managerskie/techniczne (mało kto chce się przeprowadzać do Radomia czy Białegostoku, bo jakby zmieniał firmę za 5 lat, to znowu musiałby przeprowadzać się do dużego kasta)
- ciężej o odpowiednie lokale (powierzchnia biurowa wysokiej klasy dla setek osób)
- problemy z transportem -
Dziś, gdy rata kredytu wzrosła, nadal jest taniej.
glownie wina masowej imigrecji zarobkowej UA i wynajmowania dlanich przez korporacje lokali
oraz tego ze januszki biznesu niewynajmuja juz mieszkan ani pokoi a lozka i mieszka potem dziesieciu na 1 mieszkaniu PO 300-600 OD GLOWY
wczesniej mieszkania chodzily po 800-1000 miesiecznie obecnie 1500 - 2000
@Platto: to akurat nie wina januszkow tylko chorych przepisow, gdzie wynajmujac cale mieszkanie automatycznie tracisz do niego dostep nawet gdy najemca nie placi.