Słuchajcie, miałem w klasie takiego asa, który doszedł do nas z innej klasy bo go pedagog przeniosła, niby sobie nie radził tam. Były z nim same problemy bo alko, narkotyki, ucieczki z lekcji itd. W czasie kolejnej szkoły widywałem go na mieście przy różnych akcjach, ale nigdy przez przypadek - zawsze jak coś się działo... 10 lat później pod żabką parkuje radiowóz i równocześnie zmierzamy z policjantem w po hot-doga. Nie zgadniecie
Komentarze (245)
najlepsze
Linia ciągła. Wyprzedzać, omijać jak najbardziej przed przejściem dla pieszych mógł.