Trzeba stąd spier.....
Mocne! Do poczytania przed snem. Długie, ale warto. Ciekawe ilu z Was przeszło lub przejdzie tą drogę.
pict z- #
- #
- #
- #
- #
- 227
Mocne! Do poczytania przed snem. Długie, ale warto. Ciekawe ilu z Was przeszło lub przejdzie tą drogę.
pict z
Komentarze (227)
najlepsze
Ja natomiast miałem sytuacje, w której moja polska mentalność sprawiła że czułem się na maksa zażenowany swoją sytuacją, chociaż nie powinienem był. Byłem z kolegą z pracy w US na konferencji. Że nie mieliśmy śniadań w hotelu to chodziliśmy codziennie do starbucksa na kawę i tosta. Pewnego dnia wstałem dość późno, kumpel już po śniadaniu to poszedłem sam i mówię żeby za 10 minut do mnie doszedł. W SB do
Co do patriotyzmu - rozumiem, podpisuję się, ale dodam coś od siebie:
To jest jak nieuleczalna choroba. Polskie cechy charakteru. Wiara w to, że nasza niepodległość i śmierć wielu ludzi miała sens skoro ja jago człowiek tracę na tym, że nie żyję gdzieś indziej. Chorobą jest mój konserwatyzm, uprzedzenia. Tak,
Guzik prawda. Pewien milioner opowiedział kiedyś jak dorobił się swojej fortuny: kiedy był małym chłopcem, kupił jabłko za 10 centów, wypucował je, żeby ładniej wyglądało i sprzedał za 20. Za zarobioną kasę kupił 2 jabłka, które sprzedał za tyle że starczyło mu na 4. I tak przez cały tydzień, aż zarobił kilka dolarów. Później dostał w spadku 10 milionów i tak założył swój pierwszy biznes.
Powiesz że to bajka. To
No nie kretyn ale prawda taka ze ludziom się zdaje ze uczą się tylko poprzez samo chodzenie do podstawówki, później gimnazjum, tam zazwyczaj popisują się głównie tym ze nic nie potrafią, w liceum jest niewiele lepiej, a na studiach zazwyczaj przychodzą tylko na zaliczenie. ( już nie mówiąc o tym, że wybrali kierunek w stylu marketing i zarządzanie bitą śmietaną)
Kończą studia i myślą ze oszukali cały świat - opierd****i
Po przyjeździe powiedziałem że zaraz to dopiero gówno strzeli w wentylator, i zacznie się kolejna fala emigracji.
Miałem nadzieję że się mylę...
Minęły trzy miesiące... No cóż. A 10 kwietnia, to dopiero się zrobi wesoło.
W każdym razie, drodzy rodacy...
Jeszcze trochę pracy tu jest, i jeszcze trochę domów stoi pustych.
Powodzenia.
Praca: http://www.gumtree.com/london/2553_1.html (26 000 pozycji)
Domy: http://www.gumtree.com/london/41401_1.html (181 000 pozycji).
A za Londyn dziękuję - nie chcę ani mieszkać ani pracować w tym mieście :)
Wyjechałem na dobre 8 lat temu. Sporo za późno. Ale znowu się udało. Mam normalną pracę i wakacje w dowolnym zakątku kuli ziemskiej. i SPOKOJNE ŻYCIE BEZ PROBLEMÓW
Na wakacjach w Polsce patrzę z
Pamiętam kiedyś jak jeszcze mieszkałem w Polsce, przyjechała z UK koleżanka mojej znajomej. Spotkaliśmy się w kilka osób na piwie. I tam rozmowy typu co