Świątek po przegranej w Wimbledonie: Nie wiem kiedy nauczę się grać na trawie
- Wiem, kiedy nie jestem w najlepszej formie. Ta porażka jest logiczną konsekwencją. Próbowałam wielu rzeczy, aby lepiej poczuć się na trawie - powiedziała Iga Świątek po przegranym meczu trzeciej rundy Wimbledonu.
Poludnik20 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
@Zenon_Zabawny: Rozwiązaniem na to jest spłodzenie z Robercigiem trawiastego terminatora, dla dobra Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@personifikator: dostałeś ode mnie plusa za to ze zapytałeś, a nie minusa jak niektórzy myślą ze nie wolno pytać, tylko trzeba wszystko wiedzieć
@Silklash: No, bo tylko pismaki by tak pisali. Większość Polaków by psy wieszała, bo taka już nasza natura że jak wygrywa to niosą pod niebiosa, a jak przegrywa to zrównują z błotem.
PS. Tak, nie jestem wiernym kibicem jakiejkolwiek formy tenisa i tym bardziej całkowicie się na tym nie znam. Mój komentarz dałem po prostu od serducha.
http://www.tenisportal.com/artykul/zroznicowanie-w-grze-na-roznych-nawierzchniach-kortu-tenisowego/
miała intensywne półrocze i potrzebowała przerwy, z tym rekordem to masz pewnie rację, ale co Wimbledonu, to nikt poważnie nie myślał, że wygra (choć była faworytem u buków jako nr 1), teraz też potrzebuje przerwy, choćby na reset psychiki
a ona i sztab myślą o powrocie na twarde, żeby powalczyć o US Open i/lub Masters, ale też dobrze gospodarować zdrowiem i formą zawodniczki w kontekście następnego półrocza 2023, kiedy przyjdzie
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)