Moja pierwsza i niestety nieszczęśliwa przygoda z Allegro. Ku przestrodze.
Wystawiałem komputer za 800 PLN nic wybitnego. Zalegał i ciałem się pozbyć. Ważne że za 800 zł.
Przy wystawianiu oferty zgodziłem się na miesiąc kampanii allegro ads w promocyjnej cenie około 40 PLN. Pomyślałem, że będzie to super deal i szybciej pozbędę się komputera.
Nic bardziej mylnego… Miałem w między czasie sporo na głowie, zmiana pracy kryzys podwyżki wszystkiego i chorą żonę. Finał był taki, że przez kwartał nie dotykałem allegro a nikt się do mnie nie zgłaszał w związku z ofertą więc prawie o niej zapomniałem.
Dziś zalogowałem się po miesiącu i okazało się, że jestem po uszy w gównie. Moje konto allegro zadłużone jest na ponad 400 PLN. Patrzę w rozliczenia i widzę że co miesiąc wpada przynajmniej - 250 PLN z allegro ads.
Odezwałem się do obsługi klienta. Nie było łatwo. Bo jest strasznie zakopana w stronie pomocy.
Znalazłem w końcu kontakt. Okazało się że, kampania może i miesiąc była na promocji ale potem wskakiwał na niej dzienny limit wydatków 50 PLN, bo przecież nigdzie nie było napisane, że po miesiącu się skończy.
Do dziś naszukało mi ponad 950 PLN, a komputer i tak się nie sprzedał.
Konsultanci bardzo grzecznie wytłumaczyli mi, że sam jestem sobie winny i jedyne co mogą pomóc to przekazać wszystko do firmy windykacyjnej i z nią mam się dogadywać. Oczywiście konto mi zablokują.
Piszę więc ten wpis ku przestrodze, uważajcie jak wchodzicie w biznes z Allegro.
Komentarze (279)
najlepsze
Podstawa szybkiej sprzedaży to dobra cena - niższa od konkurentów.
A skoro nie sprzedałeś po tak długim czasie za wystawioną kwotę, to widocznie była zdecydowanie zbyt wysoka. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zapatrzon_w_grunt: jak przez miesiąc go nie sprzedałeś to nie jest cena rynkowa, a tym bardziej nie jej połowa xd
@allegro_pl: A dodajecie prawnika gratis aby ogarnął wszystkie zapisy, załączniki, itp?
@zapatrzon_w_grunt Małą przestroga na przyszłość. Tak robią wszyscy. Nie miałeś nigdy telefonu czy internetu na abonament? Tam jak się okres promocyjny kończy to wpada normalny cennik.
A i jak kupujesz trial na 14 dni to jak z niego nie zrezygnujesz to potem już płacisz normalnie
@ipkis123: I to powinno być prawnie zabronione. Subskrypcja automatyczna tylko na wyraźną, osobną prośbę zamawiającego. To samo z końcem umowy lojalnościowej - nowe warunki powinny być potwierdzane a nie jeszcze fikoły typu, że jak nie wypowiesz na miesiąc przed końcem to z automatu przechodzi na standard.
Autor dostal Internet w lutym po raz pierwszy w zyciu?
@staryhaliny: Ale OP nie przyznał się do błędu, tylko twierdzi, że został oszukany. Nie przestrzega nas przed "czytaniem samych nagłówków" tylko przed konkretną usługą. Ktoś tu już wyżej wrzucał screeny i pokazał, że OP nie włożył nawet minimum wysiłku w zapoznanie się z tym co, ani na jakich warunkach, kupuje.
na pewno klikałeś "przeczytałem i akceptuję warunki usługi". no. tyle że tych warunków nie przeczytałeś. klasyk XD
Wiszisz a powinna być osobna pozycja do zaznaczenia, że użytkownik zgadza się na kontynuację usługi, po okresie promocyjnym.
A gdzie są,