Wymienny kartridż wodorowy – prototyp Toyoty i Woven Planet
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1654806926J4AGTViqc5NXoBFwMqqUsG,w300h194.jpg)
Toyota Motor Corporation i należąca do niej spółka Woven Planet Holdings opracowały prototyp przenośnego kartridża wodorowego. To taki bardzo mocny powerbank...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/pablo12345_Pd672qfzRC,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Toyota Motor Corporation i należąca do niej spółka Woven Planet Holdings opracowały prototyp przenośnego kartridża wodorowego. To taki bardzo mocny powerbank...
Komentarze (217)
najlepsze
@Polanin: To był taki "joke" przeniesiony z IT odnośnie protokołu IPv6 ;-) ten protokół był przyszłością Internetu, jest przyszłością i będzie ;-) Ale pomimo, że utworzono go 20-lat temu to jeszcze nie zastąpił IPv4 i nie widać opcji, żeby kiedyś zastąpił...
@pulutlukas: że też nikt na to wcześniej nie wpadł...
Tak przykład poniżej - z jednego cylindra wygeneruje się około 6-7kWh. Bateria w Tesli ma około 50kWh.
(5 lat w inżynierii stacków PEM i się z tego ewakuuję w najbliższym czasie).
-Na wygenerowanie 1kWh potrzebujesz około 64g wodoru (i sorry, tego nie przeskoczysz z powodu samej fizyki reakcji chemicznej) . Aby osiągnąc podobny zasięg co Tesla, potrzebujesz 3.5-4.0kg wodoru.
-Skompresowanie 1kg wodoru do 300 bar to około 3.4kWh/kg.
-Aby być w stanie przejechać 500km potrzebujesz
Kupujesz, tankujesz skorka od banana i jedzisz do biedry po browca.
Trochę lipa - podawanie pojemności w formie "czas działania mikrofalówki" to trochę jak podawanie objętości w basenach olimpijskich.
Ale ok 4h razy 850W (tyle ma typowa mikrofalówka) daje 3,4 kWh. Na kilogram przypada 680 Wh. 2-3 razy więcej od obecnych ogniw
Wykorzystywanie nadmiarów z wiatru i słońca do wytwarzania wodoru poprzez elektrolizę, aby zmagazynować problematyczne namiary z tych nieprzewidywalnych źródeł.
Natomiast łatwo go pozyskać z chwilowych nadwyżek, ale proces ma niską sprawność.
Do tego jako paliwo jest o tyle przyzwoite że jest szybkie i tanie w eksploatacji - jak lpg.
@Mamut: Trzeba tylko brać pod uwagę, że do wyprodukowania 1kg wodoru (gdzieś 80km jazdy) trzeba 50 kWh energii elektrycznej. Jeden panel daje radę tak prawie 0,8 kWh dziennie wyprodukować.
Licząc, że wychodzi z tego około 4kWh na jeden zbiornik do daje nam taką samą wydajność jak akumulator 12V 330Ah LiFePo4. Z czego wodór teoretycznie jest bardzo niebezpieczny. Jedyna przewaga to jest waga takiej "baterii".
@marpic: Technologia wodorowa wytwarza prąd, raczej akumulator jest przejściowym magazynem energii.
@marpic: tylko pytanie do czego, napędu atomowego czy furmanki?
Wystraczającym powodem stopniowego odchodzenia od ropy jest zależność od jej dostawców w stosunku do teoretycznej niezależności energetycznej przy wykorzystaniu prądu.
Tak na prawdę żaden kraj, który nie potrafi pozyskać potrzebnej energii nie jest wolny.
;0))
@PfefferWerfer: Może w weekend policzę, ale to brzmi jak schemat z gigantycznymi stratami energii, nawet w stosunku do linii wysokiego napięcia na tysiące kilometrów.
Wodór jest jedynie wydajnym sposobem przenośnego magazynowania energii. Nie jest ani wydajnym sposobem transportu energii (w porównaniu do kabli), ani wydajnym sposobem jej magazynowania (w porównaniu do baterii).
Jeśli nie odkryjemy radykalnie wydajniejszego