Wymienny kartridż wodorowy – prototyp Toyoty i Woven Planet
Toyota Motor Corporation i należąca do niej spółka Woven Planet Holdings opracowały prototyp przenośnego kartridża wodorowego. To taki bardzo mocny powerbank...
pablo12345 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
- Odpowiedz
Komentarze (217)
najlepsze
@Polanin: To był taki "joke" przeniesiony z IT odnośnie protokołu IPv6 ;-) ten protokół był przyszłością Internetu, jest przyszłością i będzie ;-) Ale pomimo, że utworzono go 20-lat temu to jeszcze nie zastąpił IPv4 i nie widać opcji, żeby kiedyś zastąpił...
@pulutlukas: że też nikt na to wcześniej nie wpadł...
Tak przykład poniżej - z jednego cylindra wygeneruje się około 6-7kWh. Bateria w Tesli ma około 50kWh.
(5 lat w inżynierii stacków PEM i się z tego ewakuuję w najbliższym czasie).
-Na wygenerowanie 1kWh potrzebujesz około 64g wodoru (i sorry, tego nie przeskoczysz z powodu samej fizyki reakcji chemicznej) . Aby osiągnąc podobny zasięg co Tesla, potrzebujesz 3.5-4.0kg wodoru.
-Skompresowanie 1kg wodoru do 300 bar to około 3.4kWh/kg.
-Aby być w stanie przejechać 500km potrzebujesz
Kupujesz, tankujesz skorka od banana i jedzisz do biedry po browca.
Trochę lipa - podawanie pojemności w formie "czas działania mikrofalówki" to trochę jak podawanie objętości w basenach olimpijskich.
Ale ok 4h razy 850W (tyle ma typowa mikrofalówka) daje 3,4 kWh. Na kilogram przypada 680 Wh. 2-3 razy więcej od obecnych ogniw
Wykorzystywanie nadmiarów z wiatru i słońca do wytwarzania wodoru poprzez elektrolizę, aby zmagazynować problematyczne namiary z tych nieprzewidywalnych źródeł.
Natomiast łatwo go pozyskać z chwilowych nadwyżek, ale proces ma niską sprawność.
Do tego jako paliwo jest o tyle przyzwoite że jest szybkie i tanie w eksploatacji - jak lpg.