Żona stwierdziła, że nigdy więcej w trasę "elektrykiem" nie pojedzie
Samochody elektryczne to przyszłość motoryzacji – co do tego zgodni są już w zasadzie wszyscy. Powstaje jednak pytanie, co z teraźniejszością? Czy w polskich realiach można już zastąpić auta spalinowe pojazdami elektrycznymi? Oto historie z życia wzięte, z którymi warto się zapoznać przed...
Domowik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 571
Komentarze (571)
najlepsze
@mpetrumnigrum: Zapoznanie się ze słownikiem ma sens ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak już bez grammar nazi, masz trochę racji bo zasięgi są gorsze gdy za zimno/za gorąco - ale ta technologia się ciągle rozwija. Wzrost popularności elektryków ten rozwój tylko napędza, więc może w niedalekiej przyszłości te problemy to będzie już historia.
@Moisze: Najbardziej mnie uderza to, jak mało wyobraźni mają wykopki w kwestii rozwiązywania problemów technicznych. Czytam raz po raz te same komentarze/lamenty pod artykułami dotyczącymi samochodów elektrycznych i się zastanawiam, czy nikt już nie pamięta, że Karl Benz mniej niż półtora wieku temu paliwo do swojego pierwszego samochodu kupował nie na żadnej stacji benzynowej, a w aptece? Że wówczas nie było żadnych autostrad i nawet o głupich
@CrystalDizzy: akurat z wodorem jest mnóstwo innych problemów, jego wybuchowość to najmniejszy z nich.
No raczej nie
@robert-sad: bardzo ekologicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Propaganda elektryczna jest zgodna i mniej świadomi ludzie zgodnie ją powtarzają.
Ale tego czy elektryki będą przyszłością po prostu jeszcze nie wiadomo. A co więcej nic nie wskazuje na to aby miały być - nie ma na razie perspektyw na drastyczne zwiększenie gęstości magazynowania energii w akumulatorach.
Zresztą elektryki już ponad 100 lat temu istniały i też
A ich ilosc w ofercie producentow bedzie spadala juz wczesniej, by plynnie wejsc w elektryki.
Ale tak, oczywiscie pisalem tutaj o naszym europejskim rynku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Gdy powstaną silniki na ogniwa paliwowe (nie na zasadzie elektryka) ludzie zapomną o takiej kupię gówna jakim są elektryki.
Drogie w produkcji, drogie i ograniczone w serwisie i zajebiscie niebezpieczne w zapłonie.
Słaba technologia na siłę przepychana kolanem.
@nobodyknows: Piszesz głupoty, nie ma czegoś takiego jak "silniki na ogniwa paliwowe", ogniwa paliwowe jak sama nazwa mówi są to baterie które robią prąd z paliwa, czyli zamiast je ładować prądem dolewasz do nich paliwa. Czyli nadal są to samochody z silnikiem elektrycznym (gdyż te mają najwyższą sprawność) tylko zamiast baterii ładowanej
Nie musisz!