Żona stwierdziła, że nigdy więcej w trasę "elektrykiem" nie pojedzie
Samochody elektryczne to przyszłość motoryzacji – co do tego zgodni są już w zasadzie wszyscy. Powstaje jednak pytanie, co z teraźniejszością? Czy w polskich realiach można już zastąpić auta spalinowe pojazdami elektrycznymi? Oto historie z życia wzięte, z którymi warto się zapoznać przed...
Domowik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 571
- Odpowiedz
Komentarze (571)
najlepsze
@pwone: chyba, że akurat pół kraju ma teslę wtedy stajesz w kolejce, która porusza się 4-6 razy wolniej niż analogiczna do dystrybutora z paliwem. Z 20 min robi się godzina, co 200-300km. Zdarzyło mi się robić trasy po 1kkm dziennie i co z teslą bym jechał 4h dłużej.
Na trasę tylko diesel. Do miasta i wokół
PIS - jedyne co robił to drapał się po jądrach i brał (bierze) kasę w temacie.
PO - jedyne co robiło to drapało się po jądrach w temacie i brało kasę.
Najbliższe wybory. Rządzi albo PIS albo PO (KO) w koalicji z kimś. Kto mi ma
Poza tym zakaz sprzedawania aut spalinowych już bardziej jaskrawo nie udowadnia, że nasi nadzorcy chcą zrobić z nas niewolników. Zakaz spalinowych to dopiero początek. Nie minie rok jak będą cisnąć z zakazem hodowli i upraw na własny użytek, potem zakaz spożywania mięsa, zakaz posiadania gotówki i rzeczy typu złoto itd itp.
Takie mamy czasy ¯\_(ツ)_/¯
@Wasz_Pan: Raczej dzielnie zbudujemy własną pracą nowe Elizjum rządzącym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ISBN: 978-83-650-6881-1 ; EAN: 9788365068811 ; Tytuł oryginalny: The Fourth Industrial Revolution ; Liczba stron: 216 ; Format: 135x210mm
Komentarz usunięty przez moderatora
@Rzurek35: Poczekaj, poczekaj... pomijając,
@kwanty: a jak masz potrzebę szybkiego doładowania auta w czasie dnia, żeby gdzieś pojechać, to masz problemik, bo zamiast 20 minut czas ładowania będzie liczony w godzinach.
bez kompletnej przebudowy sieci energetycznej nie ma szans na zastąpienie 10% spalinówek elektrykami, o produkcji tej energii nie wspominając
W sumie jak tak myśle to sporo prądu z odnawialnych źródeł energii i nie tylko się marnuje w nocy, a w nocy samochody elektryczne byłyby najczęściej ładowane. Może przynajmniej odpadłyby problem magazynowania energii
Poza tym chyba nie warto wspominać o tym co się będzie działo jak przypadkiem w garażu się taki zapali.
O tym, że jak będzie więcej elektryków będzie zdarzało się też więcej ich wypadków, a
@Pawel993: dziwne mieszkam w centrum miasta i mam swoj dom z garazem i codziennie rano wstaje auto jest full naladowane.
takze jest tez fajnie mimo ze nie na wsi :)