Rzeczy których używamy rzadko wrzucamy tam z tyłu od ściany. Rzeczy których używamy częściej wrzucamy jako ostatnie. Nie musimy wydawać kasy na skomplikowany system szuflad. Piwo kupione za zaoszczędzone pieniądze chowamy do lodówki. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
Takie systemy fajnie wyglądają na prezentacjach i wystawach w sklepie.
Potem się jednak okazuje że coś się przycina, coś się blokuje, coś wpadło za szufladę i o ile normalną jakoś tam się zawsze otworzy, to żeby to odblokować trzeba będzie blat zdejmować.
@hellfirehe matka to by tam słoiki ustawiała. A potem zdziwienie że się szyba w lodówce złamała albo z szuflady dno wyleciało. Najlepsze było jak babcia postawiła sobie mebel z szufladami. Idealnie mieścił się miedzy nogami. Miała wszystko blisko. No a na dole dała pełno talerzy. Mebel z taniego puzlowego sklepu. To jest rodzinne.
Zdjęcie blatu może tutaj nic nie zmienić. Zależy co się zablokuje i w jaki sposób. Jeżeli mechanizm ma wady
@zbigniew23: dlatego (uwaga! abominacja!) ja mam w rogu... zlew :D zbyt duzo porazek widzialem/przezylem z tymi wynalazkami inzynierow ktory za nic sobie maja wytrzymalosc materialow. do tego smietnik ktory i tak wyjmuje caly do wyniesienia i masa chemii. teraz wiem ze powinienem dac przeciwprostokatna jak np tu...:
@krzyczek: To samo pomyślałem gdy to zobaczyłem. Na narożniki nie ma dobrego i solidnego systemu, najwytrzymalsza jest zwykła półka w prostym narożniku z zawiasami równoległymi. W narożniku na 45 stopni przerwy między frontami są gigantyczne i brzydko to wygląda, chociaż nieco wygodniej jest sięgnąć po coś z tyłu. W obydwu przypadkach trzeba się schylać do środka szafki, ale jest za to dużo miejsca na mniej używane przedmioty typu maszynki do mięsa,
@Szczaf: Mam to samo. kuchnia w U i dwie wneki w szafkach naroznych musialem wykorzystac. po jednej stronie mam "nerki" po drugiej z ciekawosci wzialem ten "medżik korner". dziala, choc zeby byl wytrzymaly, jest dosyc ciezki i toporny. nerrkivszybciej sie obsluguje, ale ze strata przestrzeni. Przyznam ze w ten medzik system wrzucilismy zadziej uzywane sprzety jak robota, woki itepe.
No i teraz wyciągnij jakieś małe gówno, które wpadło w mechanizm. Nie mówiąc o czyszczeniu, gdyby coś miało się wylać z nieszczelnego słoika czy pojemnika. Weź pan idź w cholerę.
Komentarze (167)
najlepsze
Rzeczy których używamy częściej wrzucamy jako ostatnie.
Nie musimy wydawać kasy na skomplikowany system szuflad.
Piwo kupione za zaoszczędzone pieniądze chowamy do lodówki. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Potem się jednak okazuje że coś się przycina, coś się blokuje, coś wpadło za szufladę i o ile normalną jakoś tam się zawsze otworzy, to żeby to odblokować trzeba będzie blat zdejmować.
Zdjęcie blatu może tutaj nic nie zmienić. Zależy co się zablokuje i w jaki sposób. Jeżeli mechanizm ma wady
teraz wiem ze powinienem dac przeciwprostokatna jak np tu...:
Za drogie! #!$%@?! Rozwali się po tygodniu!
A większość z marud pewnie nigdy czegoś takiego na żywo nie widziała. Osobiście mam coś podobnego na gary, polecam i drugi raz też bym zainstalował.
mam dokładnie ten:
https://allegro.pl/oferta/magic-corner-kosz-narozny-obustronny-dociag-11321706493
Przyznam ze w ten medzik system wrzucilismy zadziej uzywane sprzety jak robota, woki itepe.
Nie mówiąc o czyszczeniu, gdyby coś miało się wylać z nieszczelnego słoika czy pojemnika.
Weź pan idź w cholerę.
Poza tym strata miejsca.