@ExitMan: Ty masz akceptować jej ciało, nieważne jakim wielorybem jest w rzeczywistości, bo ona jest delikatną kobietą, ale to wcale nie znaczy, że ona ma obniżać swoje wymagania czy coś, czego nie rozumiesz intzelu ?
@NiebieskaRybka: ale tu nie ma równowagi i symetrii, wbrew takiej propagandzie xD. Zarówno statystyki (chociażby "przesuwanie w prawo" na tinderze w zależności od płci), jak i zwykła obserwacja faktów (atencja, jaką dostają nieatrakcyjne i niezadbane kobiety na portalach społecznościowych i randkowych) i wypowiedzi mężczyzn wskazują jasno, że płeć męska ma dużo niższe wymagania w stosunku do atrakcyjności kobiet i to są fakty. Co widać po parach na ulicy.
@ExitMan: A ty kiedyś próbowałeś to zrobić? Dla ciebie nałożenie takiej maskary to byłby niewyobrażalny wysiłek. Unieść rękę z klejącej się od cheetosów klawiatury i się wymalować? Nie da rady.
No właśnie. Jesteś jednostką tragiczną - absolutnie niezmotywowaną i niezdolną do włożenia wysiłku w cokolwiek, co by mogło poprawić twój poziom życia. To, że nie nakładasz makeupu dużo o tobie mówi i eliminuje cie jako jednostke wartą potomstwa. Ot, selekcja naturalna.
@AndrzejWithAttitude: żeby nie być samotnym. Nie każdy szuka „bolca”… niektórzy szukają miłości, a na żywo wcale nie jest tak łatwo gdy nie chodzisz do klubów, a wszyscy znajomi już zajęci;)
@Eppepeppe: @AndrzejWithAttitude: @sl0w0rm: Jaki jest sens poznawania na tinderze, gdzie większość użytkowników to faceci? Laski tam mając taki wybór mają wyśrubowane wymagania w kosmos - nawet do związków.
Tak nie jest jak na fimie. Większość na szczęście olewa to gówno. Brytole lubią grube, Polacy też coraz bardziej, jednak wciąż większość jest za szczupłymi białorusinkami tudzież ukrainkami. p0lki z kolei stają się grube, dosłownie jak bryt0lki.
Wiecie jaki jest najgorszy typ podrywacza? Użalający się nad sobą, opowiadający o innych dziewczynach, proszący czy błagający o szansę. Chyba nie ma bardziej odpychających typów dla dziewczyn. To opinia mojej dobrej kumpeli i ja się z tym zgadzam. Facet ma wywoływać zainteresowanie, zazdrość i niepewność a nie politowanie i zażenowanie.
Nie chciałabym teraz szukać faceta. Najlepiej jest stworzyć związek w okresie studiów/ pierwszej pracy. Wtedy jeszcze ludzie nie mają wobec siebie wymagań/oczekiwań. Wiadomo, że jak jesteś na studiach i mieszkasz na stancji to nie wymagasz od partnera super pracy. Ludzie wtedy się poznają i razem stawiają czoła pierwszej pracy itp. A jak już masz 30+i stałą pracę to tego samego zaczynasz wymagać od partnera, wtedy już człowiek patrzy na zarobki, na mieszkanie.
@kkrzysiek13: nie po prostu jest dużo trudniej, tak mi się wydaje. Ciężko kogoś poznać "w środowisku" bo w pracy to też trochę lipa, zostają jakieś aplikacje Tinder. Zostają resztki, albo może się uda złapać kogoś kto akurat skończył swój związek i teraz jest wolny.
Komentarze (434)
najlepsze
Dla ciebie nałożenie takiej maskary to byłby niewyobrażalny wysiłek.
Unieść rękę z klejącej się od cheetosów klawiatury i się wymalować? Nie da rady.
No właśnie. Jesteś jednostką tragiczną - absolutnie niezmotywowaną i niezdolną do włożenia wysiłku w cokolwiek, co by mogło poprawić twój poziom życia.
To, że nie nakładasz makeupu dużo o tobie mówi i eliminuje cie jako jednostke wartą potomstwa.
Ot, selekcja naturalna.
Komentarz usunięty przez moderatora
To też dobre:
Zadbaj o siebie, brzydalu.
@01101010_01100001: czyli tradycyjnie spełniać jakąś pajacerską rolę by dostać CIPĘ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejny specjalista od seksuologii, a raczej kolejny głupek z jakimiś wyimaginowanymi przekonaniami na zasadzie ying-yang.
Nie - to tak