Kluczowe są sekundy wcześniej. Bo ważne czy stała przy przejściu wcześniej i czy się rozejrzała.
Baba z psem to typowa głupia #!$%@?, takie to powinny odpowiadać za nieudzielenie pomocy nawet mimo, że ktoś takiej nie wymagał. A mógł wymagać więc samo intencjonalne #!$%@? z miejsca wypadku jest czymś karygodnym. Ta dziewczyna mogła tam powoli umierać a np. pijany kierowca odjechać. Wtedy byłaby jedyną osobą która mogłaby pomóc ( ̄෴ ̄)
Znaczy na pierwszy rzut oka kierowca zawinił. Ale skoro nie zwalniał, to czemu poszkodowana weszła na pasy po tym jak oczekiwała na możliwość przejścia?
Ja tam nie wiem co do przepisów, ale jak widzę metalowy pocisk o energii kinetycznej ~200kJ zmierzający w moją stronę, to staram się jak najbardziej, aby się z nim nie zderzyć.
@Przemysluaw: Musiała przystanąć - widać, że się rozpędza wchodząc na jezdnię. Wina po obu stronach moim zdaniem - pieszy powinien się upewnić, że auto będzie mogło wyhamować, kierujący - ma zachować ostrożność, czego w tym wypadku nie było.
Oglądam filmik i nie rozumiem mandatu dla dziewczyny. Ja bym dała mandaty obu kierowcom, którzy jej nie przepuścili. Stoi młoda przed przejściem, poczekała aż przejedzie ten z dalszego pasa, bo założyła, że jej nie widzi. A potem weszła na jezdnię, bo była widoczna dla kierowcy z pasa bliżej. A ten nie zauważył ani jej, ani znaków, ani zebry. Brawo.
@mnemonk: dobrze robisz, ale może się zdarzyć, że nikogo nie będzie, a ktoś ci zza drzewa wyjdzie przed samą maskę. Wielu kierowców nie ustępuje pieszym do tej pory i będą niedługo sypać się konkretne mandaty, ale pieszy powinien się upewnić bo jest najsłabszym ogniwem, a przede wszystkim nie wybiegać. Sam przyznam się, że nie zobaczyłem ostatnio księdza, było ciemno i nie było go widać.
@When_The_Sleeper_Wakes: mhm typowy pieszy - postoję przed przejściem a potem się zapakuję pod auto "BO MAM PRAWO". aua, jak to, miałeś się zatrzymać!?1 Pokładanie wiary w sejmowy swiestek grozi śmiercią lub kalectwem.
Jak słucham dworaka to zastanawiam się kiedy on przestanie partolić głupoty. Już raz się ośmieszył odnośnie kierunkowskazów na pierwszeństwie łamanym a teraz #!$%@? głupy o bezwzględnym obowiązku zwolnienia. Jak będę jechał 5km/h to mam zwolnić do 3? A pieszy przypadkiem nie powinien się upewnić, czy może przejść bezpiecznie? Dworak idź Pan (w #!$%@?) poczytaj ze zrozumieniem przepisy, bo niestety cześć debili Panu wierzy.
nieczytelność znaku z powodu warunków atmosferycznych nie zmienia przepisów, choć generuje problem
@Anacron: właśnie o tym piszę. Skoro przy zasypanym śniegu skręt "na głównej" sygnalizujemy, to nic nie przemawia za tym, aby przy "czytelności" znaku kierunkowskazu nie włączać. IMHO Dworak ma rację.
Przecież tak trudno nawet biegnąc spojrzeć w lewo i prawo... Teraz zapewne zbliżając się do pasów będzie odruchowo zwalniać i się rozglądać. "Mądry Polak po szkodzie" pasuje tutaj idealnie.
I dlatego #!$%@? nie powinno być drzew przy przejściach i przy drogach. Latarnie przy takim manewrze się złamie i nic się nie stanie, po trafieniu w drzewo nie było by już happy endu.
@Murasame: Baby chyba tak mają, że ich mózgi nie umieją odróżnić "na oko" czy są już za połową jezdni czy jeszcze przed. I gdy trzeba w 0,1s zadecydować czy zawraca czy przyspiesza kroku to tak to wygląda. ( ͡°͜ʖ͡°)
@potezny_konfederata: Gratuluje wrzucenia czegoś o czym nie ma się pojęcia. Takie napisy są w UK bo dużo turystów przyzwyczajona do ruchu prawostronnego patrzy nie na tą stronę co trzeba.
W Hiszpanii pierwszeństwo dla pieszych działa, w Holandii pierwszeństwo dla pieszych działa, w Anglii pierwszeństwo dla pieszych działa, w Belgii pierwszeństwo dla pieszych działa... A w Wolsce? A w Polsce jak w chlewie obanym gnem, zakute łby samochodowe nie są w stanie się niczego nauczyć, rozwalają infrastrukturę w każdym możliwym miejscu - oczywiście wszystko się im należy. To jest takie ucieleśnienie cnót polskiego społeczeństwa. Nie zapraszam do dyskusji bo nie
Komentarze (567)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Baba z psem to typowa głupia #!$%@?, takie to powinny odpowiadać za nieudzielenie pomocy nawet mimo, że ktoś takiej nie wymagał. A mógł wymagać więc samo intencjonalne #!$%@? z miejsca wypadku jest czymś karygodnym. Ta dziewczyna mogła tam powoli umierać a np. pijany kierowca odjechać. Wtedy byłaby jedyną osobą która mogłaby pomóc ( ̄෴ ̄)
Nie widać czy ona stała przed przejściem czy dobiegła do niego.
Nagranie rozpoczyna się gdy już jest za drzewem.
Jeśli tam stała od dłuższego czasu to nie ma mowy o wtargnięciu.
Wina po obu stronach moim zdaniem - pieszy powinien się upewnić, że auto będzie mogło wyhamować, kierujący - ma zachować ostrożność, czego w tym wypadku nie było.
Sam przyznam się, że nie zobaczyłem ostatnio księdza, było ciemno i nie było go widać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
aua, jak to, miałeś się zatrzymać!?1
Pokładanie wiary w sejmowy swiestek grozi śmiercią lub kalectwem.
@Anacron: właśnie o tym piszę. Skoro przy zasypanym śniegu skręt "na głównej" sygnalizujemy, to nic nie przemawia za tym, aby przy "czytelności" znaku kierunkowskazu nie włączać. IMHO Dworak ma rację.
Komentarz usunięty przez moderatora