Robert Bąkiewicz niesie "krużganek oświaty", internet pęka ze śmiechu
Robert Bąkiewicz, lider Marszu Niepodległości, wygłosił płomienne przemówienie, otwierając pochód na rondzie Dmowskiego w Warszawie. Nie wiadomo, czy z niewiedzy, czy z nieuwagi, ale zaliczył spektakularną wpadkę, której internet długo mu nie zapomni.
salon24_pl z- #
- #
- #
- 246
Komentarze (246)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@jusstt: Pewnie dostał kategoryczny rozkaz z PiSu, że ma nie być żadnych zadym.
Myślałem, że PiS w związku z sytuacją na granicy, całkiem zabroni mu tego marszu.
Widocznie wystarczyło postawić go na baczność, że wóz albo przewóz.
I to spowodowało, że zamiast odwalać "hakatumbę" w Warszawie, Bąkiewicz niósł "krużganek oświaty".
- Bakiewicz, doszły do mnie słuchy, ze używacie słów, których znaczenia nie znacie.
- Do mnie ta żaluzja?
- Nie ulega frekwencji!
I czego to ma dowodzić? xD Hitler też nie przeklinał publicznie, do tego miał artystyczną duszę, tylko #!$%@? co z tego?
@MehowM: Typowe. Teraz powstają newsy na podstawie wpisów na twitterze - pytanie po co te newsy, skoro ludzie mogliby po prostu sobie bezpośrednio śledzić.
A najlepsze w tym jest takie TVP, które często mówi jak to internauci się z nimi zgadzają i pokazują kilku randomków na Twitterze.